Po wielu latach starań na Skałce w Świętochłowicach kibice mogli podziwiać choćby treningowe jazdy żużlowego narybku miejscowego Śląska. W tym tygodniu zamontowana została dmuchana banda, co było niezbędne do organizacji próbnych jazd. Jednak zanim na tor wyjechali adepci czarnego sportu, kilka kółek przejechał Paweł Waloszek - legenda świętochłowickiego klubu. Następnie na torze indywidualnie jeździli młodzi wychowankowie Śląska.
[ad=rectangle]
Poczynania swoich podopiecznych z murawy śledził trener Krzysztof Bas, który udzielał adeptom cennych rad. Był to pierwszy trening na Skałce, ale trener żużlowej szkółki zapowiedział, że w najbliższych dniach organizowane będą kolejne próbne jazdy.
Z kolei 17 lipca w Świętochłowicach odbędzie się turniej par "Speedway Reaktywacja". Będą to pierwsze od blisko 13 lat żużlowe zawody na Skałce. Ich rozegranie nie byłoby możliwe gdyby nie wsparcie kibiców, którzy w ostatnich kilku tygodniach prowadzili prace nad renowacją toru. Działania te toczyły się na kilku frontach, między innymi dosypano 400 ton nowej nawierzchni i naprawiono siatķę okalającą tor. Pomogły również władze miasta, dzięki czemu zakupiono dmuchaną bandę.
Śląsk po raz ostatni w ligowych rozgrywkach rywalizował w 2002 roku, kiedy to zajął siódme miejsce w II lidze. W kolejnym sezonie świętochłowicki klub nie wystartował w lidze ze względu na problemy organizacyjno-finansowe. W najbliższej przyszłości w Śląsku chcą się skupić na pracy z młodzieżą, a w ciągu kilka sezonów zgłosić drużynę do rozgrywek ligowych.