Andreas Jonsson: Nie jeździło mi się komfortowo

W środę PGE Stal Rzeszów zremisowała ze SPAR Falubazem Zielona Góra 45:45. 6 punktów i 3 bonusy zdobył w tym meczu Andreas Jonsson. - To było dobre i wyrównane spotkanie - powiedział Szwed.

Rzeszowianie remis w meczu i punkt zagwarantowali sobie dopiero w ostatniej odsłonie dnia. Bohaterami miejscowych okazali się Greg Hancock i Peter Kildemand. Choć gospodarze liczyli na zdobycie dwóch punktów w starciu ze SPAR Falubazem, to i tak byli zadowoleni z wywalczonego remisu.

- My również jesteśmy zadowoleni z wyniku w tym meczu. Oczywiście chcieliśmy wygrać. Nie jechaliśmy pod presją i zależało nam na tym, by pokazać się z jak najlepszej strony. Ostatecznie padł remis i zainkasowaliśmy dwa duże punkty. To było dobre i wyrównane spotkanie. Jednak ze względu na upalną pogodę nie jeździło mi się komfortowo. We wtorek startowałem w Szwecji przy 10-13 stopniach Celsjusza. Kiedy wysiadłem w Polsce z samolotu przeżyłem szok! (uśmiech) - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Andreas Jonsson.
[ad=rectangle]

Zielonogórzanie po środowym meczu mają na swoim koncie 14 punktów i w tabeli PGE Ekstraligi zajmują wysoką trzecią lokatę. - Jesteśmy blisko play-offów. W odwodzie są Łoktajew oraz Dudek i jest to korzystne dla drużyny. Uważam, że czeka nas udana przyszłość - dodał reprezentant Trzech Koron.

Przed Andreasem Jonssonem start w sobotniej rundzie cyklu Grand Prix. Tegoroczny światowy czempionat nie jest dla Szweda zbyt udany. "AJ" kilkukrotnie nie był nawet w stanie awansować do półfinałów. Najlepszy rezultat zanotował w Grand Prix Finlandii w Tampere - trzecie miejsce. Być może tor w Malilli będzie mu sprzyjał i przed własną publicznością zaliczy udany wynik.

- Mam nadzieję, że w końcu nadejdzie mój czas w Grand Prix i zaliczę dobry wynik. Jak na razie ten sezon jest dla mnie bardzo ciężki jeśli chodzi o cykl. Liczę, że to wszystko się odwróci i w końcu osiągnę jakiś sukces. Wierzę również, że w sobotę dopiszą kibice. W Malilli jest świetny stadion i tor. Oby bilety na te zawody się wyprzedały, a podczas imprezy towarzyszyła nam wspaniała atmosfera - zakończył doświadczony żużlowiec.

Komentarze (15)
avatar
Glavnyj Glavnyj
26.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
coreZG
25.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AJ Tobie od początku sezonu jeździ się mało komfortowo i to bez względu na pogodę. 
avatar
lukim81
25.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AJ już wie, tylko jego słowa jeśli chodzi o Loktajeva nieaktualne. 
Maciej Karolczak
25.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A pamietacie jak przyszedl do bydgosczy srednia wyzsza od golloba okolo 2,6 . To byl jedrn dobry sezon 
You Dash
25.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać, że wywiad nieaktualny :P