Tomasz Jędrzejak: Jeździłem na silnikach Woffindena

Betard Sparta Wrocław przegrała pierwszy mecz finałowy z Fogo Unią Leszno 41:49. - Wdarło się trochę nerwowości - przyznał Tomasz Jędrzejak.

Wrocławianie w pierwszym meczu finałowym ani przez moment nie mieli zaliczki nad Fogo Unią Leszno. Ostatecznie podopieczni Piotra Barona przegrali z Bykami różnicą ośmiu punktów. - Gdyby wynik był w drugą stronę, to byłoby bardzo fajnie i wcale nie byłoby to niespodzianką. W naszą drużynę wdarło się trochę nerwowości, każdy chciał jak najlepiej, z tego pojawiły się taśmy - skomentował Tomasz Jędrzejak w rozmowie z wts.pl.

"Ogór" pod Jasną Górą wywalczył trzy punkty i bonus w pięciu wyścigach. - Starałem się jak mogłem. Wiadomo, że moja forma odbiega od takiej, jakiej bym sobie życzył. W finale jeździłem na silnikach Taia Woffindena. One były dobre na dystansie, ale całkowicie nie mogłem poradzić sobie ze startem, praktycznie zawsze zostawałem z tyłu o pół motocykla i trudno mi było nawiązać walkę - ocenił doświadczony żużlowiec.

źródło: wts.pl

Komentarze (15)
avatar
FIS-64
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i wyszlo szydlo z worka ze Leszno musi a Wroclaw nie wiec pelen luz... 
avatar
PIRO
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hahahaha Ogór pakuj się do 2 ligi 
avatar
KrośnianinKSM
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
1 Liga Jędrzejak albo nawet 2. Tam jego miejsce jak Jabłońskiego. 
avatar
sympatyk żu-żla
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trudno się mówi tak wyszło zmienić tunera i będzie może lepiej powodzenia. 
KACPER.U.L
25.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
On je powinien dać ale temu liderowi z Torunia:)))