KS Toruń zaczyna rozmawiać o kontraktach. Pierwszy Holder

W poniedziałek KS Toruń będzie rozmawiać o dalszej współpracy z Chrisem Holderem. W ciągu tygodnia odbędą się kolejne rozmowy z zawodnikami, którzy w tym roku startowali w barwach drużyny prowadzonej przez Jacka Gajewskiego.

Torunianie do tej pory nie podpisali żadnego kontraktu. Wkrótce ta sytuacja może się jednak zmienić. W poniedziałek właściciel Przemysław Termiński będzie rozmawiać o dalszej współpracy z Chrisem Holderem. - Do rozmowy dojdzie przed dzisiejszą galą PGE Ekstraligi. Chris deklaruje chęć pozostania w naszym klubie. My też jesteśmy nim zainteresowani. Zobaczymy, w jakim kierunku pójdą rozmowy - wyjaśnia w rozmowie z WP SportoweFakty Jacek Gajewski.

Torunianie w ciągu tygodnia spotkają się także z Jasonem Doylem, Adrianem Miedzińskim i Kacprem Gomólskim. Nie oznacza to jednak, że zamierzają podpisywać umowy równie szybko jak kluby z Wrocławia, Leszna czy Gorzowa. - Mamy określone swoje cele i na razie nic wielkiego się nie dzieje. W pierwszej kolejności rozmawiamy z zawodnikami, którzy jeździli w Toruniu. Chcemy usłyszeć, jakie są ich oczekiwania i plany na przyszły rok. Dopiero później będziemy rozglądać się za kimś z zewnątrz. Wiem, że inni dość szybko podpisują umowy, ale z mojego doświadczenia wynika, że z tym pośpiechem różnie bywa. Często jest tak, że jak jednej stronie bardzo zależy, to szybko akceptuje warunki tej drugiej i nie ma tak naprawdę żadnego kompromisu. Czasami warto poczekać nieco dłużej - wyjaśnia Gajewski.

KS Toruń nie skreśla jeszcze Grigorija Łaguty, ale od pewnego czasu nie ma żadnego kontaktu z Rosjaninem. Przypomnijmy, że ten mocno rozczarował działaczy swoją postawą przed rewanżowym meczem o brąz w Tarnowie. - Nie postawiłem na nim krzyżyka, ale w dalszym ciągu czekam aż wyjaśni nam pewne rzeczy. Wydaje mi się, że ma mój numer telefonu. Z innymi żużlowcami jesteśmy w kontakcie na bieżąco, a z nim to się jakoś urwało - tłumaczy Gajewski.

Jeśli w relacjach z Łagutą nie dojdzie do przełomu, to KS Toruń będzie szukał innego zawodnika. Na ten moment głównym kandydatem do jazdy w Toruniu jest Greg Hancock. Torunianie kontaktują się także z polskimi seniorami - Patrykiem Dudkiem, Januszem Kołodziejem czy Szymonem Woźniakiem, ale pozyskanie któregoś z nich może być bardzo trudne. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że cała trójka będzie kontynuować karierę w klubach, których barw broniła w tym roku.

Komentarze (164)
avatar
Shymek
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najpierw w sezonie sami wyganialiście tą łajzę a teraz go chcecie ?;0 
avatar
Damian20
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibice z Bydgoszczy co dalej z Polonia?
Piszemy coś do prezydenta? Tworzymy konto na facebook-u dotyczące poparcia dla jakiegoś kandydata ? 
avatar
Torfan
12.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
grisza miał poprostu spadek formy w decydującej części sezonu spowodowany między innymi brakiem inwestycji w sprzęt na pge ekstralige chciał przyoszczędzić bo w tym roku tyle nie zarobił miał p Czytaj całość
KACPER.U.L
12.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Po ostatnim występie na lidera pasuje w Toruniu Lampart:) 
avatar
Jankes_ RSKZ
12.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Olkowicz !! zamiast majewskiego :/ ten ryży banan powinien miec już wakacje