Obcokrajowcy w PGE Ekstralidze: PGE Stal Rzeszów i Unia Tarnów z najlepszymi stranieri

W minionym sezonie prezesi klubów PGE Ekstraligi mieli różne koncepcje budowy składów. Niektóre drużyny swoją siłę oparły na zakontraktowaniu dobrych obcokrajowców, a inne postawiły na polskich seniorów. W MRGARDEN GKM Grudziądz w większości meczów występowało sześciu Polaków, w tym dwóch młodzieżowców. Jednak pozostałe kluby korzystały z regulaminowego zapisu umożliwiającego start w ligowym spotkaniu trzem obcokrajowcom.

Największy wpływ na osiągnięty przez drużynę wynik obcokrajowcy mieli w PGE Stali Rzeszów i to głównie dzięki nim Żurawie zachowały miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jednym z najskuteczniejszych obcokrajowców PGE Ekstraligi był Greg Hancock, nie zawodził Peter Kildemand, a debiutujący w elicie Kenni Larsen świetnie spisywał się zwłaszcza podczas meczów rozgrywanych na obiekcie przy ulicy Hetmańskiej. Kilka szans otrzymał również Peter Ljung. Łącznie stranieri Żurawi zdobyli prawie 61 proc. wszystkich punktów tej drużyny.

Silnymi obcokrajowcami dysponowała również Unia Tarnów. Liderem Jaskółek był Martin Vaculik, a zgraną parę na torze tworzyli Leon Madsen i Kenneth Bjerre. Pierwszy z Duńczyków był "królem bonusów" PGE Ekstraligi, zgarnął ich aż 23. Trójka ta zdobyła razem (bez bonusów) 489 punktów, co stanowiło ponad 59 proc. dorobku tarnowian. Wysoko w tej statystyce jest KS Toruń, lecz w przypadku Aniołów żaden z obcokrajowców nie był liderem zespołu i nie został sklasyfikowany w czołowej dwudziestce wszystkich zawodników rywalizujących w PGE Ekstralidze.

Procentowy udział obcokrajowców w punktowy dorobek drużyny:

[nextpage]Przygotowaliśmy również zestawienie dotyczące liczby punktów zdobytych przez obcokrajowców, ale nie wliczaliśmy bonusów. Najlepszym z nich pod tym względem był Tai Woffinden, który dla Betard Sparta Wrocław zdobył 220 punktów. Barierę 200 "oczek" pokonał również Martin Vaculik, który wywalczył 204 punkty.

Aż piętnastu obcokrajowców zapisało na swoim koncie więcej niż 100 punktów. Oprócz wyżej wspomnianych Brytyjczyka i Słowaka byli to Greg Hancock, Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow, Chris Holder, Kenneth Bjerre, Grigorij Łaguta, Jason Doyle, Artiom Łaguta, Leon Madsen, Matej Zagar, Michael Jepsen Jensen, Niels Kristian Iversen i Peter Kildemand.

Największym rozczarowaniem pod tym względem była dyspozycja Andreasa Jonssona, który miał być jednym z liderów SPAR Falubazu Zielona Góra, a w całych rozgrywkach zdobył bez bonusów 68 punktów. Jeszcze gorzej spisał się inny uczestnik cyklu Grand Prix - Tomas H. Jonasson - 40 "oczek".

Liczba punktów zdobyta przez obcokrajowców (bez bonusów):

[nextpage]Przyjrzeliśmy się również kompletnym statystykom osiągniętym przez obcokrajowców. To właśnie zawodników spoza naszego kraju najwięcej jest w TOP 20 PGE Ekstraligi, a najlepszym z nich był Tai Woffinden, który wykręcił średnią 2,415. Pod tym względem lepszy był tylko Jarosław Hampel - 2,419 punktu na bieg. Rewelacyjną średnią pochwalić mógł się również Greg Hancock.

Wielu obcokrajowców stanowiło o sile swoich zespołów i zdecydowana większość z nich miała pewne miejsce w składach. Dziewięciu stranieri wykręciło średnią wynoszącą co najmniej 2 punkty na bieg, a jeśli opuszczali jakieś spotkanie to albo z powodu kontuzji, albo ze względu na karę meczu.

Sześciu zawodników w swoich zespołach było tak zwanymi zawodnikami oczekującymi. Sporo okazji do jazdy dostali Tomas H. Jonasson oraz Linus Sundstroem, a długo na swoją szansę czekali Peter Ljung i Jurica Pavlic. W jednym spotkaniu wystartowali Wiktor Kułakow i Nikolaj Busk Jakobsen, lecz przed tymi zawodnikami jeszcze sporo pracy nim zaczną regularnie ścigać się w najlepszej lidze świata. Łącznie na torach PGE Ekstraligi w sezonie 2015 wystąpiło 26 obcokrajowców.

Obcokrajowcy według średniej biegowej (z bonusami):

* - zawodnik niesklasyfikowany

Łukasz Witczyk

Oglądaj TAURON Speedway Euro Championship tylko w TVP Sport -->>

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!