Piotr Świderski: Stal ze mną nie rozmawiała

Piotr Świderski pogodził się już z faktem, że po dwóch latach spędzonych w Gorzowie Wielkopolskim musi rozejrzeć się za nowym pracodawcą. Zawodnik przyznaje, że na brak ofert narzekać nie może.

Włodarze MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów kontynuują budowę składu na kolejny sezon i podpisali już umowy z Matejem Zagarem, Nielsem Kristianem Iversenem i Krzysztofem Kasprzakiem. Przesądzone jest to, że do grona tego nie dołączy Piotr Świderski. Zawodnik, który wystąpił w tym roku w sześciu ekstraligowych spotkaniach rozgląda się za nowym pracodawcą.

- Po zakończeniu sezonu gorzowska Stal nie kontaktowała się ze mną w sprawie rozmów o kontrakcie - przyznał "Świder" w rozmowie z naszym portalem. Zawodnik ten nie powinien mieć jednak problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy. - Nie podjąłem jeszcze decyzji o nowym klubie, ale mam pewne propozycje i obecnie prowadzimy negocjacje - dodał.

Piotr Świderski może rozważać w tym momencie dwa warianty: podpisanie umowy w jednym z ekstraligowych klubów i walkę o miejsce w składzie lub też przejście do Nice Polskiej Ligi Żużlowej. - Trudno tak naprawdę przewidzieć, kiedy coś się wyjaśni. Możliwe, że podejmę decyzję w ciągu najbliższych dni, ale rozmowy mogą się przeciągnąć. W każdym razie jest za wcześnie, by mówić o tym, którą wybiorę ligę - podsumował Świderski.

Źródło artykułu: