W ostatnich sezonach Troy Batchelor w Wielkiej Brytanii reprezentował barwy Swindon Robins. 28-letni żużlowiec pełnił w tym klubie również funkcję kapitana zespołu. "Batch" postanowił jednak zmienić otoczenie i sezon 2016 spędzi w King's Lynn Stars.
Australijczyk w przeszłości miał już okazję startować w klubie z Norfolk Arena. W przyszłym roku Batchelor ma być jednym z liderów zespołu, po tym jak ze startów w Elite League zrezygnował Niels Kristian Iversen. - Troy nie jest anonimową osobą dla nas. Cieszę się, że wraca do klubu, bo to utalentowany zawodnik. Powinien dać wiele zespołowi na torze, ale również poza nim. Troy ma wyjątkowy charakter i uważam, że brakowało nam takiej osoby w drużynie w zeszłym roku, szczególnie po kontuzji Rory Schleina - powiedział menedżer Rob Lyon.
Wcześniej kontrakt z King's Lynn Stars podpisał Robert Lambert. Równocześnie kierownictwo klubu poinformowało, że w przyszłym roku w zespole zabraknie miejsca dla Lewisa Kerra, który w tym sezonie startował w ekipie Gwiazd z pozycji rezerwowego.
Z kolei Batchelor nadal nie podpisał kontraktu na starty w polskiej lidze. W minionym sezonie Australijczyk był jednym z liderów ŻKS ROW Rybnik. W przyszłym roku rybniczanie będą startować w PGE Ekstralidze i widzą w swoim zespole miejsce dla "Batcha", ale do przedłużenia umowy jeszcze nie doszło.