Po odejściu Martina Vaculika Jaskółki potrzebowały zawodnika, który zastąpi Słowaka. Wybór padł na Mikkela Michelsena. Trener Jaskółek przyznał, że zadecydowały o tym względy finansowe - Nie jest żadną tajemnicą, że finanse decydują o budowaniu każdej drużyny. W tym roku mamy mniejszy budżet na zbudowanie składu - powiedział Paweł Baran w rozmowie z oficjalną stroną tarnowskiego klubu.
Szkoleniowiec tarnowskiej drużyny liczy, że duński żużlowiec wkomponuje się w skład Unii i będzie zdobywał dla tego zespołu dużo punktów. - Młody, perspektywiczny zawodnik, który jest w stanie dobrze wkomponować się w naszą drużynę. Będziemy mieli treningi i sparingi przedsezonowe i zobaczymy jak będzie jechał. Nie jestem wróżką, ale na pewno jest zawodnikiem, który nie będzie chłopcem do bicia w Ekstralidze. Optymistycznie patrzę na nasz skład na ten sezon. Będziemy jechać tym co mamy i będziemy chcieli ugrać jak najwięcej. Nie sztuką jest zakontraktować zawodnika, ale sztuką jest go spłacić - stwierdził Baran.
Przypomnijmy, że w klubie z Małopolski nadal startować będą Janusz Kołodziej, Kenneth Bjerre i Leon Madsen. Trwają negocjacje z Arturem Mroczką. Wszystko wskazuje na to, że nowym nabytkiem będzie Krystian Rempała.
Źródło: unia.tarnow.pl