Jak informowaliśmy już wcześniej, leszczyńska drużyna ma zaplanowane cztery treningi punktowane. Najpierw zmierzy się w dwumeczu ze Speedway Wanda Instal Kraków, a następnie, na przełomie marca i kwietnia będzie rywalizować z KS ROW Rybnik.
- Chcemy zacząć dość prędko i odjechać ierwszy trening punktowany 12 marca w Krakowie. Dlaczego właśnie Wanda? Ta drużyna zbudowała całkiem ciekawy skład i uważamy, że dla naszych zawodników będzie to dobre przetarcie na początku przygotowań - zaznaczył trener Roman Jankowski.
Przesądzone jest, że Fogo Unia pojedzie do Krakowa w krajowym składzie. - Nie będzie Emila Sajfutdinowa, Nickiego Pedersena i Petera Kildemanda. Oni tego dnia mają turniej w Wittstocku. Pojedziemy więc polskimi zawodnikami - wyjaśnił szkoleniowiec.
Niewykluczone, że zagraniczni zawodnicy pojawią się w składzie dzień później, gdy Krakowianie zjawią się w Lesznie. Przesądzone jest to, że najmocniejsze zestawienie Byków sprawdzi się na tle KS ROW-u Rybnik. - Do połowy marca zostało jeszcze trochę czasu i o dokładnych składach na treningi punktowane będziemy dopiero rozmawiać. Niemniej będziemy chcieli sprawdzić się przed ligą w najmocniejszym składzie - wyjaśnił trener Jankowski.
Nim w pierwszej połowie marca zawodnicy Fogo Unii wyjadą na tor, zamierzają trenować w okolicach Leszna na motocyklach crossowych.