Na golęcińskim obiekcie trwają obecnie prace renowacyjne przed sezonem 2016. Na stadionie do końca marca zostaną zamontowane krzesełka i ostatecznie będzie mogło zasiąść tam siedem tysięcy widzów.
Nadchodzący sezon da odpowiedź na pytanie, jak dużym potencjałem cieszy się żużel w stolicy Wielkopolski. - Jest tu wielu kibiców tej dyscypliny. Od dłuższego czasu dostajemy pytania o bilety. Spora grupa poznańskich kibiców pyta o możliwość kupienia karnetów na cały sezon - mówi dziennikarzom prezes PSŻ Poznań, Arkadiusz Ładziński.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez niezależną firmę, aż 90 procent przepytanych poznaniaków pozytywnie ocenia przeprowadzkę Betardu Sparty do stolicy Wielkopolski. Niewykluczone, że na mecze na Golęcinie przyjeżdżać będą także kibice z pobliskich miejscowości. Zainteresowana Ekstraligą w Poznaniu jest też część mieszkańców Gniezna, gdzie zabraknie w rym roku drużyny na szczeblu ligowym.
Kluczowa dla ostatecznej frekwencji na Golęcinie może być cena karnetów i pojedynczych biletów. Betard Sparta nie wydawała jeszcze komunikatu w tej sprawie. Dyrektor marketingu, Katarzyna Politowska zaznacza, że szczegóły odnośnie wejściówek na mecze zostaną podane niebawem.
5 tysięcy widzów przychodziło w poprzednim sezonie na mecze Betardu Sparty we Wrocławiu. Niewykluczone, że podobny wynik uda się osiągnąć w tym roku, mimo że drużyna Piotra Barona będzie rozgrywać swoje mecze w Poznaniu.
Czy mecze w Poznaniu będzie oglądać więcej niż 4 tysiące widzów? 
"...szczegóły odnośnie wejściówek na mecze zostaną podane niebawem" - wiele będzie z Czytaj całość