Na początku przyszłego miesiąca tor w Lesznie zostanie poddany weryfikacji przez Leszka Demskiego. Ze spełnieniem wszystkich wymogów nie powinno być problemu. Zawodnicy Fogo Unii już teraz odliczają dni do pierwszego treningu na torze.
- Nim to nastąpi, musimy jeszcze dokonać ostatnich prac na stadionie. Są to głównie poprawki, związane z bandą czy kickboardami. Na początku przyszłego tygodnia zamontujemy już pneumatyczną bandę. Chcieliśmy zrobić to już teraz, ale stwierdziliśmy, że ze względu na pogodę, poczekamy jeszcze kilka dni - wyjaśnił trener Roman Jankowski.
Drużynowy Mistrz Polski nie będzie zwlekać z wyjazdem na tor. Jak przyznaje szkoleniowiec, wszystko uzależnione jest od pogody. - Gdy zamontujemy pneumatyczną bandę, będziemy spoglądać już tylko w niebo. Jeżeli pogoda pozwoli, to w miarę szybko zorganizujemy pierwszy trening. Zakładam, że wyjedziemy na tor nie później niż 8 marca - zaznaczył trener Jankowski.
Nim gotowy do jazdy będzie tor na stadionie, polscy zawodnicy Fogo Unii zamierzają trenować w terenie na motocyklach crossowych. Pierwszym poważnym testem przed nowym sezonem będzie dla leszczynian dwumecz ze Speedway Wandą Instal. Pierwszy trening punktowany odbędzie się 12 marca w Krakowie. Do rewanżu dojdzie dzień później w Lesznie.