Junior Polonii: Cztery punkty to moje minimum

Młodzieżowiec pilskiej Polonii w meczu przeciwko Renault Zdunek Wybrzeże jechał na nowym silniku, który dostał w prezencie. Mimo iż nie miał wcześniej możliwości trenowania z nową jednostką to udało mu się pokazać z dobrej strony.

Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
WP SportoweFakty / Jakub Barański

Arkadiusz Pawlak dostał w prezencie na dzień przed meczem nowy silnik zakupiony od Fleminga Gravesena. Sponsorem nowej jednostki napędowej był Henryk Stokłosa, który od wielu lat wspiera pilskich żużlowców - Jestem zadowolony z nowego silnika. Pierwszy raz na nim jechałem dopiero na próbie toru. Dziękuję bardzo senatorowi Henrykowi Stokłosie za ten silnik - mówi junior Polonii.

Podczas meczu przeciwko Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk Pawlak zdobył cztery punkty i jeden bonus. W jednym ze swoich wyścigów zostawił za swoimi plecami Oskara Fajfera, Krzysztofa Jabłońskiego i Piotra Śwista. Pokazał też, że potrafi jeździć bardzo szeroko, co mu się wcześniej rzadko zdarzało - Nie wiem, co się stało w tym sezonie, ale pasuje mi jazda bardzo szeroko. Zacząłem bardziej odsuwać się od "małej". Mam nadzieję, że od teraz cztery punkty w każdym meczu to będzie minimum.

Poloniści za tydzień mają mecz wyjazdowy w Krośnie. Junior Polonii z pewnością weźmie w nim udział i liczy na dobry rezultat - Na torze w Krośnie czuje się dobrze. Mówiąc żartobliwie to zamiast motocykla żużlowego mógłbym wziąć tam motocykl crossowy - kończy z uśmiechem na ustach Pawlak.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×