W Falubazie jest temat wzmocnień. Na tapecie Batchelor, Mroczka i nie tylko

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Patryk Dudek

Ze względu na przedłużający się powrót na tor Jarosława Hampela i absencję Kenniego Larsena, nad wzmocnieniami myślą w Ekantor.pl Falubazie Zielona Góra. O możliwych ruchach na antenie Radia Zachód mówił Kamil Kawicki.

Troy Batchelor i Artur Mroczka to dwaj żużlowcy, których najczęściej wymienia się w kontekście wypożyczenia do Zielonej Góry. "Batch" ma podpisany kontrakt z ROW-em Rybnik, z kolei Mroczka z Get Well Toruń. - Temat jednego i drugiego zawodnika jest aktualny. Będzie decydował parametr stosunku ceny do jakości - powiedział Kamil Kawicki, członek zarządu zielonogórskiego klubu.

Przy okazji zaprzeczył on informacjom, że Australijczyk żąda za kontrakt ogromnych pieniędzy. - Bywali gorsi, nie spadliśmy z krzeseł - przyznał. - Jeden i drugi wariant jest obarczony dużą dozą ryzyka. Batchelor jest po kontuzji i nie wiemy co będzie sobą reprezentował. To że jeździł w Grand Prix i miał jakieś sukcesy międzynarodowe, to jest już przeszłością. Mroczka niczego nie gwarantuje, choć zdaniem trenera Cieślaka jest zawodnikiem, z którego może coś wykrzesać. Zobaczymy co ostatecznie powiedzą obaj zawodnicy. Myślę, że w środę lub czwartek będziemy mogli powiedzieć coś więcej - wyjaśnił Kamil Kawicki.

Warto przypomnieć, że jeszcze w poniedziałek właściciel Get Well Toruń - Przemysław Termiński zapowiedział, że nie przewiduje wypożyczenia Artura Mroczki.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Siatkarze mogą załatać dziury budżetowe

Batchelor i Mroczka to żużlowcy, z którymi prowadzone są najintensywniejsze rozmowy, ale nie jedyni. W klubie istnieje temat jeszcze trójki obcokrajowców, w gronie których nie ma jednak Jonasa Davidssona, o którym można było przeczytać w mediach. Z kolei z Martinem Smolinskim Falubaz nie jest na etapie oferty, lecz rozmawiania o lidze polskiej.

Niedługo treningi będzie mógł rozpocząć zawieszony za doping Aleksandr Łoktajew. Żużlowiec i jego menedżer kontaktowali się już z Falubazem. Rosjanin na przełomie maja i czerwca ma przyjechać do Polski. Najpierw ma trenować na crossie, a następnie na zielonogórskim torze. Jego zawieszenie dobiegnie końca 24 lipca.

Źródło: Radio Zachód

Komentarze (86)
avatar
RECON_1
20.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W zasadzie zadny z wymienionych nie ejst gwarantem punktow, moze Mroczka jeszce by cos ujechal,swoja droga to Falubaz jakiegoss pecha ma z zawodnikami ostanimi sezonami... 
avatar
Przeczol
18.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
może zielonka tego meczu nie jest faworytem i ale moze być niespodzianka i stracone punkty przez zbytnią pewność siebie. Osłabionego zawodnika nie powinno się lekceważyć. Warto spojrzeć na Rybn Czytaj całość
Oyayebye
18.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Głupi pomysł, bardzo głupi. Mroczka??? On powinien sie zając handlem obwoźnym ołówków o tym drugim leszczu szkoda pisać.Lepiej jeździć juniorami i dostawać po tyłku niż zatrudniać kelnerów. 
avatar
lukim81
18.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nurtuje mnie sprawa postawy Dudka śmieć bliskiej osoby,czy odbije się na dobrej jeździe? miejmy nadzieję że nie ale głębokie współczucia z powodu śmierci dziadka,Patryk to psychiczne wytrzyma ż Czytaj całość
avatar
Melbor
18.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
podzielam zdanie kolegów że wzmocnienia to kiepski pomysł ,nie ma czego wybrać Piotr za chwilę z Jarkiem powrucą do ścigania i wtedy będzie kompletna i silna drużyna więc nabytek by zaszkodził Czytaj całość