Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra to najbardziej pechowa drużyna u progu sezonu 2016. Jarosław Hampel przechodzi rehabilitację po kontuzji odniesionej w połowie minionego sezonu. Uraz barku na kilka tygodni wyeliminował również Piotra Protasiewicza. Na domiar złego, kilkanaście dni temu Kenni Larsen został postrzelony i również nie może wspomóc kolegów z drużyny. W tej sytuacji zielonogórski klub musi szukać wzmocnień. Był również wymieniany jako główny kandydat do zatrudnienia Artura Mroczki. Mówiło się również o Renault Zdunek Wybrzeżu. Gdańszczanie mają jednak i tak rozbudowaną kadrę, a pojawienie się w niej kolejnego żużlowca, mogłoby doprowadzić do jeszcze większych tarć w zespole, w którym pojawiają się głosy niezadowolenia, ze względu na małą możliwość startów.
Spekulacje transferowe na temat Artura Mroczki blokuje jednak właściciel Get Well Toruń, z którym wychowanek GKM-u Grudziądz podpisał kontrakt przed tym sezonem. - Nie planujemy wypożyczenia Artura Mroczki do innego klubu. To nasze stanowisko i nie przewiduję, aby do końca sezonu uległo ono zmianie. Nie jest wykluczone, że Mroczka dostanie szansę startu w barwach naszego zespołu. Wszystko zależy jednak od tego, czy dogadamy się odnośnie warunków finansowych. Jeżeli tak się stanie, to zastąpi jednego z zawodników, którzy nas w tym sezonie zawodzą. Jednak jego wypożyczenia do innego klubu nie przewidujemy - powiedział Przemysław Termiński.
Artur Mroczka w minionym sezonie reprezentował barwy Unii Tarnów. Wystąpił w 18 spotkaniach. W 76 biegach uzyskał średnią biegową 1,447.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: Dakar, motocross, treningi. Mam dużo pomysłów na siebie (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}