Kolejne przeszkody dla ligowego żużla w Warszawie

Nic nie wskazuje na to, by żużel w ligowym wydaniu miał wrócić w najbliższym czasie do stolicy Polski. Próba, jaką był obywatelski projekt modernizacji stadionu Hutnika, zakończyła się niepowodzeniem.

W tym artykule dowiesz się o:

Projekt modernizacji stadionu Hutnika zakładał usypanie toru żużlowego wokół istniejącego boiska oraz budowę wiat służących jako park maszyn przy obiekcie. Był to powrót do planów z lat 90-tych, kiedy w ostatniej chwili tor żużlowy zamiast na stadionie Hutnika powstał ostatecznie na obiekcie Gwardii. Zebrano odpowiednią liczbę głosów poparcia, projekt przeszedł pierwszy etap weryfikacji ogólnej, został także zaprezentowany na spotkaniu z mieszkańcami dzielnicy, gdzie nie pojawił się ani jeden głos sprzeciwu wobec jego założeń. Na etapie weryfikacji szczegółowej projekt jednak odrzucono, ponieważ uznano, że na jego realizację potrzeba 78 tygodni.

- Zdajemy sobie sprawę, że tor nie powstałby w pięć dni jak na Stadionie Narodowym, ale w tym przypadku chodziło wyłącznie o usypanie toru wokół istniejącego boiska. Zarząd Dzielnicy uznał jednak, że proces administracyjny będzie zbyt długi. Szkoda tylko, że nikt nie wziął pod uwagę regulaminowej możliwości rozpoczęcia prac formalno-administracyjnych związanych z wydaniem decyzji środowiskowych jeszcze w 2016 roku, a dodatkowo uznano, że w styczniu żadne prace nie mogą być prowadzone - stwierdził Wojciech Jankowski z WTS Nice Warszawa.

Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, co dalej z ligowym żużlem w Warszawie. - Odrzucenie projektu Hutnika oznacza, że urzędnicy miejscy skreślili kolejną koncepcję reaktywacji sportu żużlowego w Warszawie. Wydaje się zatem, że jedynym miejscem z różnych względów dalej pozostaje tor żużlowy na Gwardii - wyjaśnił Jankowski. Problem w tym, że stadion ten pozostaje w rękach Komendy Głównej Policji, która nie podejmuje żadnych działań na jego terenie. Obecnie obiekt ten jest zamknięty przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. - Bez pomocy z zewnątrz, ze strony polityków, samorządowców i federacji nigdy nie zostanie rozwiązany spór prawny wokół tego obiektu - skwitował przedstawiciel WTS Warszawa.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Łukasz Piszczek: Inny wynik niż porażka z Niemcami będzie sukcesem (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (17)
avatar
RECON_1
18.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A gdzie pan Witkowski i reszta jego kolegow?No tak tu medali nie daja wiec nie ma sie co pojawic i pomoc bo jeszcze mozna sobie klopoty sprawic.... 
Cezariusz
18.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawda jest jedna: GDYBY PZMot. CHCIAŁ TO BY ŻUŻEL W WARSZAWIE BYŁ. W stolicy gdzie jest najwięcej potencjalnych sponsorów w Polsce, a działacze centrali znają osobiście decydentów i urzędników Czytaj całość
avatar
Ckm włókniarz czestochowa
17.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mam nadzieję że zarzut się zgodzi i będzie żużel w stolicy bardzo bym kcial żeby był może się uda mam nadzieję że Boniek też by kcial muszom trochę włożyć kasy ale się zwróci szybko inwestycja Czytaj całość
avatar
Ckm włókniarz czestochowa
17.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co za chamy że żużla Niekcom jak niegra piłka to można było by żużel i kasa by się kręcila a takto stoi i się nic nie dzieje a trzeba dbać o stadion dach jest kryty nawet jak by deszcz spadł i Czytaj całość
avatar
Penhal
17.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Trzeba było dać Hance i kolesiom więcej biletów na GP może by wtedy zobaczyli że Warszawa potrzebuje żużla.