Opolanie nie ukrywają, że obecny sezon jest dla nich przejściowy. Drużyna startuje w Nice Polskiej Lidze Żużlowej, ale rozgrywa jedynie mecze na własnym torze. Do tej pory ma za sobą sześć spotkań, w których sięgnęła po dwa zwycięstwa i doznała czterech porażek.
- Ta naprawdę całe bieżące rozgrywki rozpatrujemy pod kątem przyszłego sezonu. Oczywiście zależy nam na wygranych i w każdym meczu zespół daje z siebie wszystko. Przyglądamy się naszym zawodnikom i przynajmniej część z nich powinna zostać w naszym składzie na przyszły rok - zaznacza prezes Andrzej Hawryluk.
Na lidera drużyny urasta obecnie Paweł Miesiąc. Zawodnik ten uzyskał w sześciu meczach na opolskim torze średnią biegopunktową 2,152. Prezes Kolejarza Opole nie ukrywa, że będzie namawiał tego żużlowca do kontraktu na 2017 rok.
- Na pewno będziemy chcieli, by Paweł został w Opolu, ale czy tak się stanie? To pytanie przede wszystkim do niego. To on musi stwierdzić, czy pasuje mu pobyt w naszym klubie, czy też ma jakieś zastrzeżenia. Wykonuje swoją pracę naprawdę solidnie i gdyby zależało to tylko od nas, na pewno zatrzymalibyśmy go kolejny rok - zaznaczył prezes Hawryluk.
O ile w przyszłym sezonie dojdzie do ponownego podziału na trzy klasy rozgrywek, drużyna Kolejarza będzie startować w II lidze.
ZOBACZ WIDEO Polska - Rosja: Brawurowa jazda Kasprzaka (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Chłopak ma chyba większe ambicje niż właściciel...
Planować można (a nawet trzeba).
2.Arslan Fajzulin
3.Adrian Cyfer
4.Gleb Szewcsenko
5.Denis Gizatulin
6.Arian Wozniak
7.Mateusz Burzynski