Włókniarz znów w polskim składzie. Michał Finfa: Nie chodzi o finanse

Michał Finfa potwierdza, że Włókniarz przystąpi do niedzielnego meczu z Polonią Bydgoszcz w polskim składzie. - Stanowczo dementujemy pojawiające się głosy, że ma to podłoże finansowe - mówi menedżer zespołu.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
WP SportoweFakty / Jakub Barański

W nadchodzącym spotkaniu z Polonią Bydgoszcz kibice nie zobaczą zagranicznych zawodników, na czele z Nicolaiem Klindtem i Jacobem Thorssellem. Decyzja w tej sprawie zapadła już dużo wcześniej. W klubie ponownie zaprzeczają, jakoby miałoby mieć to podłoże finansowe.

- Decyzja ta jest prosta i została podjęta wraz z zarządem klubu już jakiś czas temu. Uznaliśmy, że właśnie z Polonią wystąpi polski skład. Jak nie teraz, to kiedy mielibyśmy dać szansę naszym zawodnikom pokazać się przed własną publicznością. Myślę, że jest to dla nich też pewien sprawdzian. Natomiast stanowczo dementujemy pojawiające się głosy, że ma to podłoże finansowe. W tym miejscu trzeba jasno powiedzieć, że biorąc pod uwagę finansową stronę, to zagraniczni zawodnicy są dla klubu nawet nieznacznie tańsi od krajowych - przyznał Michał Finfa w rozmowie z naszym portalem.

Sztab szkoleniowy Eko-Dir Włókniarza wychodzi z założenia, że jazda w polskim składzie nie powinna się odbić na wyniku meczu z Polonią. Wcześniej częstochowianie wygrali spotkanie w Bydgoszczy. - To jest sport i wszystko może się zdarzyć. Warto jednak zaufać naszym zawodnikom. Są to w większości wychowankowie i należy o tym pamiętać. Jeżeli okaże się, że mecz poszedł po naszej myśli, będziemy mieli jasną i klarowną sytuację na przyszłość, czy patriotyzm sportowy ma sens - dodał.

Czy 17 lipca, gdy do Częstochowy zawita Orzeł Łódź, w składzie zobaczymy zagranicznych zawodników? Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. - Po spotkaniu z Polonią będziemy mieli większą wiedzę, w którym miejscu znajdują się nasi krajowi zawodnicy. To da nam pełen obraz tego, w jakim kierunku należy iść w meczu z Orłem. Na pewno na dzień 17 lipca wystawimy najmocniejszy sportowo skład naszej drużyny. Proszę mi wierzyć, że wyniki Thorssella i Klindta zdobywane w innych ligach nie przechodzą bez echa w naszym klubie - podsumował Michał Finfa.

ZOBACZ WIDEO Polska - Rosja: Zażarta walka Prostasiewicza z Sajfutdinowem (źródło TVP)


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×