Przypomnijmy, że Australijczyk został kontuzjowany w piątkowym barażu Drużynowego Pucharu Świata. Max Fricke w swoim pierwszym wyścigu zderzył się ze swoim kolegą z ROW-u, Grigorijem Łagutą i groźnie upadł na tor w Manchesterze. Australijczyk doznał urazu ręki, który wyklucza go ze startów na kilka najbliższych dni.
Z kolei dla Kamila Wieczorka będzie to trzeci mecz w PGE Ekstraligi. Poprzednie dwa spotkania nie były zbyt udane dla juniora ROW-u. Wieczorek wystartował w 6 biegach w których zdobył 5 punktów i jeden bonus.
ZOBACZ WIDEO Marcin Krukowski: Nie chodzi o wyniki, a o mocną głowę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Do Czytaj całość