Stal Gorzów - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
Falubaz może ten mecz wygrać i jeśli tak by się stało, nie nazywałbym tego niespodzianką. Liderzy zielonogórzan są w bardzo dobrej formie. Jason Doyle stanął po raz kolejny na podium Grand Prix, a tego, jak dobrze prezentują się Patryk Dudek, Piotrek Protasiewicz czy Krystian Pieszczek też nie trzeba nikomu przypominać. Gorzowianie mają na pewno większą presję, bo są gospodarzami tych zawodów. Prowadzą w tabeli od początku sezonu i liczą z pewnością na zachowanie status quo. Falubaz ma większy komfort psychiczny, bo nawet w przypadku porażki, nie narazi się na popsucie atmosfery wokół klubu. Spodziewam się wynik w granicach remisu, ale ze względu na fakt, że derby odbywają się w Gorzowie, typuję nieznaczne zwycięstwo Stali. Ważne, by wszystko rozstrzygnęło się w sportowej walce, bez niepotrzebnych kontrowersji. Typuję wynik 46:44.
MRGARDEN GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno
Wydaje mi się, że leszczynianie w Grudziądzu niczego nie zdziałają. GKM to na własnym torze drużyna 50+. Atutem gospodarzy jest nie tylko specyficzna nawierzchnia, ale i aktualna forma. Unia oficjalnie nie wypadła jeszcze z wyścigu o play-offy, ale matematyka jest dla niej bezlitosna. Moim zdaniem ten temat jest już zamknięty. Nie widzę tutaj innego scenariusza, niż przekonująca wygrana GKM-u. Typuję wynik 50:40.
- Znam zawodników z Tarnowa i myślę, że znajdą motywację, by mimo przesądzonego spadku przeciwstawić się rybniczanom. Dla Unii ten mecz jest pożegnaniem z Ekstraligą na własnym torze i wierzę, że zobaczymy ciekawe widowisko. Przyjeżdża tam jednak zespół, który staje przed niemal historyczną szansą. ROW, w przypadku wygranej, po latach przerwy znajdzie się blisko jazdy o medale. Po stronie gości zobaczymy więc wielką determinację i koncentrację. Z pewnością będą chcieli wykrzesać z siebie 200 procent normy i koniec końców, mogą sięgnąć po wygraną. Typuję wynik 44:46.
Betard Sparta Wrocław - Get Well Toruń
Zawodnicy Sparty w ostatnich meczach odnaleźli się już na torze w Poznaniu, ale spodziewam się, że z utęsknieniem czekają, by wrócić do Wrocławia. Drużyna trenera Barona zachowuje jeszcze szanse na play-offy. Poza tym zawodnicy wiedzą, że do zarobienia na torze są niemałe pieniądze. Motywacji po stronie Sparty więc nie zabraknie. Wiemy natomiast, że drużyna toruńska traci swoją siłę na wyjazdach, co było widać w zasadzie wszędzie poza meczem w Tarnowie. Biorąc pod uwagę specyficzny poznański tor, a także rosnącą formę Macieja Janowskiego, stawiam na gospodarzy. Typuję wynik 48:42.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody na poniedziałek
I chyba tak będzie.Bez sprawdzania tłumików,narzekania na tor,odmawiania jazdy z powodu śmierci zawodn Czytaj całość