Protasiewicz już po pierwszym treningu

Jednym z zawodników, którzy postanowili wyjechać za granicę w celu odbycia pierwszych treningowych kółek w tym roku jest Piotr Protasiewicz. Zielonogórzanin pierwsze tegoroczne zajęcia na torze w chorwackim Gorican ma już za sobą.

Przed wyjazdem Protasiewicz przekonywał, że treningi na południu Europy mają zaspokoić głód jazdy po zimowej przerwie. - Chcę sobie po prostu pojeździć. Żadnych wielkich testów nie będzie, choć trochę sprzętu zabieramy. Na testowanie przyjdzie jeszcze czas. To tylko dwa dni pierwszych jazd. Przy okazji w drodze powrotnej planuję załatwić jeszcze kilka spraw sprzętowych - mówił kilka dni temu Pepe.

Jak się okazało warunki pogodowe w chorwackim Gorican sprzyjają i Protasiewicz mógł wyjechać na tor.

- Świetnie jest po zimowej przerwie znów usiąść na motocyklu. Pogoda nam dopisuje. Wczoraj była naprawdę super, świeciło słońce i było 15 stopni. Dziś jest wprawdzie chłodniej, ale na szczęście bez opadów. Warunki torowe są bardzo dobre - nic tylko jeździć! Mamy po dwie sesje treningowe dziennie. Jutro po drugim treningu wyjeżdżamy. Cieszę się, że mogłem zaspokoić głód jazdy, bo ten po zimowej przerwie był już spory. Mam nadzieję, że już wkrótce warunki pogodowe pozwolą nam wyjechać na tor przy Wrocławskiej - informuje na swojej oficjalnej stronie Piotr Protasiewicz.

Źródło artykułu: