W biegu dziewiątym na wejściu w pierwszy łuk Nicklas Porsing upadł nieatakowany przez żadnego z rywali. Sędzia zawodów Marek Wojaczek wykluczył Duńczyka z powtórki tego wyścigu. Mimo iż cała sytuacja nie wyglądała zbyt groźnie, to spowodowała, że Stal BETAD Leasing Rzeszów w pojedynku z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk nie korzystała już z usług 23-latka.
Porsing udał się na badania do szpitala. Po nich będzie wiadomo więcej w sprawie jego zdrowia. - Bolał go bark. Przyjechał do Rzeszowa nie do końca zdrowy. Po upadku powiedział mi, że już więcej nie da rady pojechać - powiedział Janusz Ślączka, trener ekipy ze stolicy Podkarpacia.
ZOBACZ WIDEO: Zieliński o swoim transferze: Liverpool i Napoli się o mnie biły