Teterow to miejscowość w północno-wschodnich Niemczech. Liczy około 9 tysięcy mieszkańców. Kameralny stadion debiutuje jako arena cyklu Grand Prix. - Dziwię się, że BSI akurat jubileuszowy turniej wyznaczyło w takim miejscu. Myślę, że przy układaniu kalendarza na sezon 2016 nikt nie wziął tego pod uwagę. Ktoś popełnił błąd i nie obliczył, że akurat 200 przypadnie w Teterow. Absolutnie nie chcę deprecjonować tutaj gospodarzy Grand Prix Niemiec, bo pewnie przygotują turniej na wysokim poziomie, ale obiekt taki, jaki jest w Teterow nie przystoi na organizację takiego wielkiego jubileuszu. To jest jednak moja prywatna opinia - powiedział Jerzy Kanclerz.
Zdziwienie ludzi, którzy żyją cyklem SGP jest uzasadnione, tym bardziej, że setny turniej odbył się na pięknym stadionie Schalke w Gelsenkirchen. - W 2007 roku podczas setnej Grand Prix byliśmy świadkami pięknego zwycięstwa Andreasa Jonssona. Turniej ten również bardzo dobrze wspominam. Kolejny okrągły jubileusz powinien być również celebrowany na pięknym obiekcie - uważa Kanclerz.
Bydgoszczanin przypomina, że jubileuszowe turnieje SGP przechodziły do historii nie tylko z uwagi na okrągłą liczbę. - Ludzie pamiętają i o Gelsenkirchen i o nagrodzie dodatkowej z okazji setnego turnieju. Dzisiaj nikt o tym nie mówi, bo takiej nagrody z okazji dwusetnego turnieju po prostu nie ma. Kiedyś Andreas Jonsson wygrał 100 tysięcy dolarów. Teraz trzeba byłoby zapytać działaczy z BSI o 200 tysięcy dolarów za dwusetne Grand Prix. Przypuszczam, że premia w wysokości 10 procent tej kwoty też byłaby problemem - kończy nasz rozmówca.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody na niedzielę