Jasna deklaracja prezesa KSM-u. Klub zawalczy o większy budżet

KSM Krosno przystępuje do niedzielnego meczu ze Speedway Wandą Instal, mając wszystko w swoich rękach. - Jeżeli utrzymamy się w Nice PLŻ, zrobię co w mojej mocy, by klub miał budżet na odpowiednim poziomie - mówi prezes Steliga.

Walka o utrzymanie w Nice PLŻ rozstrzygnie się w ten weekend. Żużlowcy KSM-u Krosno nie będą musieli oglądać się na rywala, o ile wygrają z bonusem na własnym torze ze Speedway Wandą Instal. Polonia Bydgoszcz, która wybiera się do Rawicza, musi liczyć na pomoc krakowian.

- Widzimy, że Krosno żyje tym meczem. Ludzie rzeczywiście chcą, byśmy się utrzymali i jeździli w przyszłym roku w I lidze. To pozytywna wiadomość i mam nadzieję, ze zawodnicy przed niedzielnym meczem wezmą to sobie do serca. Łatwo o zwycięstwo z bonusem jednak nie będzie. Ostatnimi czasy nie wiodło nam się zbyt dobrze z wyżej notowanymi rywalami. Jeżeli chcemy zdobyć trzy punkty, zespół musi odjechać najlepszy mecz w tym sezonie - podkreśla prezes Janusz Steliga.

Krośnianie nie spodziewają się zresztą, by krakowianie mieli oddać punkty bez walki. - W takie prognozy, o jakich słyszę, w ogóle nie wierzę. Nie możemy jednak narzekać na to, że tak wiele osób elektryzuje nasze spotkanie. Wręcz przeciwnie, to nawet dobrze. Przynajmniej możemy być spokojni o zainteresowanie ze strony kibiców, bo wielu z nich będzie chciało zobaczyć ten mecz na żywo. Moim zdaniem Wanda postawi nam poprzeczkę wysoko, a zawody będą miały swoją dramaturgię - podkreśla prezes KSM-u.

Janusz Steliga przyznaje, że utrzymanie w Nice PLŻ mogłoby być pozytywnym bodźcem dla całego klubu. - Na razie myślimy o tym, by zająć tę upragnioną, ósmą lokatę. Jeżeli tak się stanie, będziemy rozmawiać poważnie o tym, co dalej. Jeżeli utrzymamy się w Nice PLŻ, zrobię co w mojej mocy, by klub miał budżet na odpowiednim poziomie. Liczę, że sponsorzy, widząc nasz dobry wynik sportowy, zdecydują się wyłożyć więcej pieniędzy. Liczę też na dobrą współpracę z miastem. Skoro sami kibice chcą widzieć w Krośnie I ligę, zrobimy co w naszej mocy, by mając większy budżet im to umożliwić - kwituje Steliga.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody na niedzielę

Komentarze (10)
avatar
RaVi
10.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Tak sobie przypomniałem teraz mamienie kibiców z Opola. Jak to ich klub nie walczy o awans. Na słowach tam się kończy. Krosno chce Krosno walczy normalnie jadąc mecze u siebie i na wyjeździe Czytaj całość
avatar
chipsu
10.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Powodzenia dla
Krosnian z Pily 
avatar
netoperek
10.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Sporo może być "kibiców" z Bydgoszczy. Musicie uważać szczególnie na drzewa przy torze, żeby Wam tam kto nie spadł w czasie biegu. :) Powodzenia! 
avatar
pies pajonk
10.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mimo wszystko jak Krosno sie utrzyma to ciezko bedzie im zatrzymac Logaczowa bo ten pewnie po dobrym sezonie bedzie chcial sumke Za podpis ale moze im sie uda.Ja bym tak widział sklad Krosna ja Czytaj całość
avatar
prawdziwy foganin
10.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Niech utrzyma się Krosno... dla dobra tego sportu. Bydgoszczy i Władców dobrze zrobi (przynajmniej) roczna banicja i łatwiej będzie im odbudować żużel w tym mieście.