Nicki Pedersen zakończył rywalizację w Grand Prix

Nicki Pedersen w bieżącym sezonie nie pojedzie już w żadnym turnieju Grand Prix. Duńczyk wycofał się z cyklu z powodu kontuzji.

Dawid Borek
Dawid Borek
Nicki Pedersen WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Nicki Pedersen

Przypomnijmy, że w wyniku upadku podczas finałowego biegu Zlatej Prilby w Pardubicach, Nicki Pedersen doznał wstrząśnienia mózgu, urazu nadgarstka, złamania czterech żeber i uszkodzenia szóstego kręgu szyjnego.

Przed tygodniem Duńczyk przeszedł operację, która zakończyła się sukcesem. "Powera" zabraknie jednak w kolejnych odsłonach Grand Prix. We wtorek oficjalnie poinformowano, że 39-latek wycofał się z cyklu.

W Toruniu i Melbourne Pedersena zastąpi jego rodak - Michael Jepsen Jensen. Opuszczenie tych turniejów oznacza, że trzykrotny IMŚ nie zajmie pozycji w czołowej ósemce generalnej klasyfikacji GP, a więc jeśli będzie chciał startować w elitarnym cyklu w przyszłorocznym sezonie, będzie musiał on liczyć na stałą dziką kartę od organizatorów.

ZOBACZ WIDEO: Robert Miśkowiak: Jestem wściekły. Nie mogę patrzeć na motocykle


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Pedersen powinien otrzymać stałą dziką kartę na GP w sezonie 2017?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×