Nicki Pedersen zakończył rywalizację w Grand Prix

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Nicki Pedersen

Nicki Pedersen w bieżącym sezonie nie pojedzie już w żadnym turnieju Grand Prix. Duńczyk wycofał się z cyklu z powodu kontuzji.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że w wyniku upadku podczas finałowego biegu Zlatej Prilby w Pardubicach, Nicki Pedersen doznał wstrząśnienia mózgu, urazu nadgarstka, złamania czterech żeber i uszkodzenia szóstego kręgu szyjnego.

Przed tygodniem Duńczyk przeszedł operację, która zakończyła się sukcesem. "Powera" zabraknie jednak w kolejnych odsłonach Grand Prix. We wtorek oficjalnie poinformowano, że 39-latek wycofał się z cyklu.

W Toruniu i Melbourne Pedersena zastąpi jego rodak - Michael Jepsen Jensen. Opuszczenie tych turniejów oznacza, że trzykrotny IMŚ nie zajmie pozycji w czołowej ósemce generalnej klasyfikacji GP, a więc jeśli będzie chciał startować w elitarnym cyklu w przyszłorocznym sezonie, będzie musiał on liczyć na stałą dziką kartę od organizatorów.

ZOBACZ WIDEO: Robert Miśkowiak: Jestem wściekły. Nie mogę patrzeć na motocykle

Komentarze (23)
avatar
dziadek motorower
28.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
avatar
Copernicus
28.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przy zalozeniu ze Lindgren sie utrzyma w 8 co jest mozliwe z challangeu wejdzie w tym momencie bjerre. Nie znam kalendarza ale jezeli GP bedzie w Krsko to dzikusa dostanie Zagar. Rodzinna firma Czytaj całość
avatar
Darth Vader
27.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dostanie Nicki, Niels ,Lambert/King,,łaguta i Antonio 
avatar
Darth Vader
27.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wreszcie Nicki ma mądrego doradce 
KRZYZAK
27.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jak go nie lubie, tak uwazam ze "dzikus" dzikiemu sie nalezy.