Chris Holder: Nie zamierzam nic zmieniać

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Chris Holder
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Chris Holder

Chris Holder ma już podpisany kontrakt z Get Well Toruń na sezon 2017. Wszystko wskazuje na to, że Australijczyk nie zmieni również pracodawcy w brytyjskiej Elite League. "Chrispy" chce nadal reprezentować barwy Poole Pirates.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich dniach kibice Poole Pirates nie mogli być pewni pozostania Chrisa Holdera w zespole. Pojawiające się plotki o możliwym ograniczeniu startów żużlowców rywalizujących w PGE Ekstralidze sprawiły, że fani na Wyspach obawiali się, że Australijczyk zrezygnuje z rywalizacji w Elite League.

Holder ma obecnie ważną umowę na starty w Polsce w barwach Get Well Toruń. Australijczyk jest również związany kontraktem na sezon 2017 ze szwedzkim Lejonen Gislaved. Holder nie zamierza jednak rezygnować z jazdy w Wielkiej Brytanii.

- Słyszałem te plotki i szczerze powiedziawszy nawet nie wiem skąd się wzięły. Jestem bardzo szczęśliwy robiąc to, co robię. Nie mam powodu, aby cokolwiek zmieniać. Wszystko działa bardzo dobrze i mój kalendarz startów nie jest przepełniony. Jazda sprawia mi przyjemność, więc mam nadzieję, że wrócę do Elite League w 2017 roku - powiedział 29-letni żużlowiec.

W tym roku ekipie z Wimborne Road nie udało się obronić tytułu mistrzowskiego. Holder uważa, że złożyło się na to kilka czynników. - Myślę, że ten rok mimo wszystko był udany. Byliśmy jedną z najlepszych drużyn w lidze. Niewiele nam zabrakło, aby ponownie awansować do finału. W końcówce sezonu mieliśmy swoje problemy. Hans Andersen był jednym z liderów zespołu, a w play-off leczył kontuzję. Antonio Lindbaeck zachorował przed kluczowym meczem, a Bjarne Pedersen nabawił się urazu kolana - dodał Holder.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Mógłbym znaleźć u siebie sporo błędów

Źródło artykułu: