Zespół do spraw Licencji dla klubów jeszcze przegląda ostatnie dokumenty związane z procesem licencyjnym. Do 6 grudnia, przed południem, kluby dosyłały brakujące materiały. Późnym popołudniem ma nastąpić weryfikacja, wtedy też dojdzie do głosowania. Los żużlowych drużyn w rękach kobiet, bo choć w zespole mamy zachowany parytet (trzy panie i tyle samo panów), to przy równej liczbie głosów liczy się zdanie przewodniczącej Katarzyny Kalinowskiej.
Pani Katarzyna Kalinowska, przewodnicząca Zespołu od spraw Licencji dla klubów, jest radcą prawnym. Poza nią w skład zespołu wchodzą panie Barbara Henig (Dyrektor Biura Finansów i Administracji w PZM) i Grażyna Makowska (zastępca Dyrektora Biura Sportu i Turystyki w PZM) oraz panowie Ryszard Kowalski (wiceprezes Ekstraligi Żużlowej), Łukasz Szmit (członek GKSŻ, prawnik) i Krzysztof Warczak (niezależny ekspert).
Wszystkie decyzje związane z licencjami zostaną podjęte 6 grudnia, ale wyniki prac zespołu poznamy najpewniej dopiero 8 grudnia. 7 grudnia jest konferencja związana z PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland, więc związkowi działacze chcą się skupić na tym wydarzeniu. Komunikat z licencjami mógłby je przykryć, więc zostanie wydany 8 grudnia. Kluby nie mają jednak się co niecierpliwić, gdyż są na bieżąco informowane i każdy może wyczuć czy dostanie licencję, czy tylko warunek. Już od kilku dni wiemy, że PGE Ekstraliga jest rozliczona co do złotówki, a w Nice PLŻ jest trochę problemów, bo kluby już po przeprowadzeniu audytu podpisywały porozumienia płacowe z zawodnikami, względnie dokonywały przelewów. Przechodziły przez to Speedway Wanda Instal Kraków, Stal BETAD Leasing Rzeszów czy Unia Tarnów.
ZOBACZ WIDEO Skład Stali Gorzów na sezon 2017!