Włókniarz nie cieszy się z derbów na inaugurację

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Sebastian Ułamek (w żółtym kasku)
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Sebastian Ułamek (w żółtym kasku)

Eko-Dir Włókniarz Częstochowa rozpocznie przyszłoroczne rozgrywki PGE Ekstraligi od dwóch spotkań na własnym torze. Na inaugurację do Częstochowy przyjedzie ROW Rybnik, drużyna z tego samego województwa. Włókniarz wolałby jechać z ROW-em później.

Mecz Eko-Dir Włókniarza Częstochowa z ROW-em Rybnik zaplanowano na 16 kwietnia. Michał Świącik, prezes Włókniarza, daleki był od narzekania na terminarz, ale dał do zrozumienia, że biało-zieloni z rybniczanami mogliby się spotkać później. - Fajnie, że na początek jest rywal zza miedzy i będą to swego rodzaju derby, ale tak jak w przypadku Zielonej Góry i Gorzowa, zespoły te cieszą się, że nie jadą ze sobą w pierwszej kolejce. Nawet Robert Dowhan na łamach WP SportoweFakty wypowiadał się, żeby na inaugurację nie robić lokalnych derbów. Bo pierwsza kolejka zawsze wzbudza duże zainteresowanie, nieważne kto jest rywalem - powiedział nam sternik Lwów.

Kalendarz żużlowy to najlepszy prezent dla kibica na święta! Kup już teraz!

- Cieszymy się, bo jedziemy w Ekstralidze. Dla mnie jest to obojętne, z kim zainaugurujemy sezon, ale pojawiają się takie głosy ze strony różnych osób, które są przy żużlu dłużej, że derby w pierwszej kolejce nie są najlepszym rozwiązaniem. Ale cieszymy się z tego co jest, osobiście jestem zadowolony, zawodnicy także. Musimy robić swoje i nie zważać na to, kto przyjedzie z nami rywalizować. Mamy swoje zadanie do wykonania i na nim się skupiamy - kontynuował Świącik.

W obu drużynach znajdą się dobrzy znajomi. Liderem gości jest Grigorij Łaguta, który 4 lata spędził we Włókniarzu (2011 - 2014). Z kolei gospodarze mają w składzie Rune Holtę i Andreasa Jonssona, którzy do klubu z Częstochowy trafili właśnie z Rybnika. Ponadto będzie to spotkanie o wysokim ciężarze gatunkowym, mimo że będzie to dopiero start sezonu. Przewiduje się bowiem, że obie ekipy powalczą o utrzymanie. W teorii łatwiejszego rywala na inaugurację Włókniarz otrzymać nie mógł. Wiadomo jednak, jak loteryjne potrafią być pierwsze kolejki.

ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem

- Przed sezonem nie można zakładać w ciemno, kto jest dobry a kto słaby. Historia pokazuje, że tak nie należy czynić. Wystarczy spojrzeć nawet na ostatni sezon, kiedy wszyscy widzieli Unię Leszno w strefie medalowej, a tymczasem walczyła ona o utrzymanie. Dlatego trzeba być ostrożnym z prognozowaniem - uważa prezes Włókniarza.

Tydzień po rywalizacji z ROW-em, Eko-Dir Włókniarzowi przyjdzie się mierzyć na SGP Arenie Częstochowa z Fogo Unią Leszno, a zatem dwie pierwsze kolejki częstochowianie odjadą u siebie. - Myślę, że to dobrze. Jest głód Ekstraligi w Częstochowie i już na początku rozgrywek będzie jej sporo. Sądzę, że dobrze się stało. A gdyby się okazało, że inaugurujemy sezon u siebie a potem jedziemy na dwa wyjazdy z rzędu to uważam, że nasi kibice odczuwaliby niedosyt - skomentował Michał Świącik.

Na koniec odniósł się on do tego, że sezon wystartuje w połowie kwietnia, a nie na początku owego miesiąca. - Uważam, że to bardzo dobra decyzja. Doświadczenie pokazuje, że początek sezonu w polskiej lidze w ostatnich latach jest kiepski. Dużo meczów było przekładanych. Dlatego sądzę, że jest to dobre rozwiązanie.

Wracając jeszcze do meczu Włókniarza z ROW-em, warto wyjaśnić dlaczego kibice z Częstochowy w zdecydowanej większości nie chcą nazywać tego spotkania Derbami Śląska. Otóż wielu z nich życzyłoby sobie powrotu województwa częstochowskiego (co zresztą było przedmiotem dyskusji zeszłorocznej kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu) i nie czuje się związanych ze Śląskiem. Bliżej im do Małopolski. Jednak administracyjnie nie ma wątpliwości - to będą derby. Miasta dzieli około 130 kilometrów.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

Komentarze (35)
avatar
RECON_1
18.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie tam derby, bardziej spotkanie dwoch zielonych klubow. 
omen666
18.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Częstochowa i Rybnik to zaprzyjaźnione klubu więc radzę pisać po przemyśleniu żeby nie strzelić gafy.Jeśli zaś idzie o to co jest Śląskiem,Zagłębiem a Częstochową to po pierwsze dwa pierwsze oś Czytaj całość
avatar
vaxvaxvax
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I będzie jak w 98 r. Pierwszy mecz Włókniarz - ROW ( wtedy RKM) 44 - 46. pamiętam jak dziś jak się medalikorze wkur....ali hehehe. 
avatar
sympatyk żu-żla
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszyć się nie cieszyć z derbów .Kiedyś nastąpić musiały. Jest tak a nie inaczej ustawiony kalendarz należy jechać. Kto wygra . Zobaczymy na gdybanie przyjdzie czas. 
avatar
STAL-Bosman
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwszą kolejkę powinni jechać ze STALeczką. "Frajer" który spłaca kredyt, ze "spryciarzem" co zmienił dwie litery w nazwie i jedzie w ELidze. ;)