Michael Jepsen Jensen nie popełni błędu Martina Vaculika. Postawi na bezpieczną opcję

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Michael Jepsen Jensen
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Michael Jepsen Jensen

Get Well Toruń wierzy w Michaela Jepsena Jensena. Jacek Gajewski uważa, że Duńczyk może być skuteczny zwłaszcza na Motoarenie. Musi jednak w odpowiedni sposób podejść do tematów sprzętowych i nie popełnić błędów Martina Vaculika.

Martin Vaculik nie mógł długo odnaleźć się na toruńskiej Motoarenie. Słowak konsekwentnie stawiał na silniki, które przygotowywał mu Finn Rune Jensen. To nie dawało efektów. Było gorzej z meczu na mecz, a czasami i z wyścigu na wyścig. W pewnym momencie tuner Vaculika przyjechał nawet do Torunia. Przez dwa, trzy dni panowie testowali różne ustawienia, ale i to na dłuższą metę nie pomogło.

Wtedy z pomocą przyszły silniki od Petera Johnsa. Do takiego rozwiązania Vaculika namawiał Jacek Gajewski. Jak się później okazało, menedżer torunian miał rację. Słowak wziął silniki z innego źródła i był z czasem zdecydowanie szybszy na własnym torze. - Na toruńskim torze większość naszych zawodników jeździ na silnikach Johnsa i to raczej daje dobre efekty. Trudno powiedzieć, czy to najlepsze rozwiązanie, bo inni też byli u nas szybcy. Na pewno jest to jednak dość bezpieczny ruch - tłumaczy menedżer Get Well Toruń.

Kalendarz żużlowy to najlepszy prezent dla kibica na święta! Kup już dziś!

Błędu Martina Vaculika na pewno nie popełni Michael Jepsen Jensen. Duńczyk będzie startować przede wszystkim na silnikach Petera Johnsa. To one będą dominować w jego warsztacie, choć pewnie nie zabraknie też zamówień z innego źródła.

Torunianie kwestie sprzętowe ze swoim zawodnikiem zamierzają jeszcze dokładnie omówić, bo mają pewne przemyślenia. - Wiem, że w minionym sezonie on dużo zmieniał. Testował wiele różnych nowinek i to nie do końca funkcjonowało tak jak powinno. To dotyczyło między innymi sprzęgła, ale także innych części. W pewnym momencie poszedł we właściwym kierunku i jego jazda zaczęła wyglądać zdecydowanie lepiej. Na pewno będę z nim na ten temat jeszcze rozmawiać - przekonuje Gajewski.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem

Komentarze (80)
k k
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mam przeczucie,że Michael wcale nie będzie dużo gorszy od Vacula..na Motoarenie może być nawet lepszy. Słabsze raczej będą chyba wyjazdy? ?? Tak czy inaczej czuję,że Jensen w tym sezonie się p Czytaj całość
Jedi
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja jebiks... Z Liglada chyba chcą zrobić tam w Toruniu Terminatora... Co ja piszę Terminatora - "Terminatora 2 Motoareny" hehehe 
avatar
davo
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Toruń chyba zatrudni Petera...wyjdzie taniej niż kupwanie każdemu silnika...no ale widać wszyscy będą traktowani jak juniorzy...i wyposażani w sprzęt przez klub.... 
KACPER.U.L
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A,co jeśli to Walasek odpali.Klękajcie narody wtedy. 
avatar
skuter
17.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Kolejny artykuł o tym jaki Vaculik to zly zawodnik i nam takiego nie potrzeba a MJJ bedzie lepszy.
Oj chyba dalej Toruń nie moze sie otrząsnąć po stracie Vacula a jeszcze jakby tego mało poszed
Czytaj całość