Jest regulaminowa furtka do karania za spreparowane tory. Gospodarze tracą alibi

Dobra ocena sędziego już nie będzie stanowiła alibi dla organizatora meczu. Jeden z artykułów Regulaminu Organizacyjnego Rozgrywek został tak rozszerzony, że podmiot zarządzający rozgrywkami może ukarać gospodarza nawet jeśli tor został odebrany.

W tym artykule dowiesz się o:

W Regulaminie Organizacyjnym Rozgrywek, w artykule 9, pojawił się zapis o najwyższej staranności w przygotowaniu i utrzymywaniu toru. Jest też zastrzeżenie, że odbiór toru do zawodów nie zwalnia organizatora z obowiązku zapewnienia podczas całego meczu standardu toru. Chodzi o to, by nawierzchnia była bezpieczna i dawała możliwość wyprzedzania na całej długości i szerokości.

Dotychczas obowiązujący zapis (zamykał się on w ostatnim zdaniu pierwszego akapitu) uznano za nie dość precyzyjny i umożliwiający klubom uniknięcie konsekwencji. Furtką, która pozwoli karać kluby za preparowanie jest możliwość wygumkowania oceny toru dokonanej przez sędziego. W praktyce może to wyglądać tak, że jeśli ktoś w Ekstralidze Żużlowej odniesie wrażenie, że tor nie spełnia standardów, bo jest niebezpieczny lub nie nadaje się do walki, to organ zarządzający rozgrywkami może nałożyć na gospodarze meczu karę, nawet jeśli sędzia odebrał tor.

Gdyby przepis w obecnym kształcie obowiązywał w sezonie 2016 to olbrzymie kłopoty po finale PGE Ekstraligi miałaby Stal Gorzów. Dzięki dobrej ocenie sędziego Stal dostała karę 50 tysięcy w zawieszeniu. Gdyby Ekstraliga Żużlowa mogła pominąć notę arbitra, to gorzowianie mogliby dostać nawet 200 tysięcy złotych grzywny z natychmiastowym obowiązkiem zapłaty.

Swoją drogą, to stary zapis nie przeszkadzał GKSŻ w nakładaniu kar na kluby Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Kolejarz Opole, po meczu z Polonią Bydgoszcz, gdzie doszło do awarii polewaczki i tor został zalany, dostał 10 tysięcy kary. Kolejarz odwołał się do Trybunału PZM, ale ten podtrzymał sankcję. Jednak, mimo iż przepis w wersji 2016 dawał podstawy do karania, uznano że trzeba go doprecyzować tak, by nikt nie mógł czegokolwiek kwestionować.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Problemów na Dakarze ciąg dalszy (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (73)
avatar
Doyley_69_FALUBAZ
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Troche to dziwne bo głownie w Gorzowie sie kombinuje z torem a ci nie dostali zadnej kary a PZM czepia sie innych klubów. 
avatar
jacektorun
11.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Komu robia się czerwone uszy gdy pisze się o preparowaniu torów...? :) 
avatar
sympatyk żu-żla
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tor powinien być przygotowany na tyle aby zawodnik był na torze bezpieczny. Nie znaczy to jak poniżej w postach piszą.Jeżeli jest walka na torze po sportowemu jest super ,Jeżeli idzie na łokcie Czytaj całość
avatar
scott111
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Gdzie sa Ci torunscy eksperci od regulaminow. Zatkalo? Moze oczka wystarczy przetrzec i wzrok powroci? Moze wystarcza statystyki redaktora Rachlewicza aby powrocil rowniez rozum. Chyba czas zam Czytaj całość
avatar
kokojamboo
10.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czegos tu nie rozumiem sędzia odbiera tor który przygotowuje i nadzoruje komisarz to kogo będą karać?komisarza?sędziego?Kto to do k... nędzy wymyśla?Kolejna furtka do dojenia kasy z klubów.