Kluby Nice PLŻ przesłały dowody wpłaty. Wanda finiszuje ze spłatą zaległości

super tylko pytanie jaka kasa i czy to nie są środki zaplanowane na ten sezon bo jak tak to za rok mam upadek połowy ligi! W Tarnowie mieliśmy już taka sytuacje ze trzeba było rozliczyć sezon kasa zaplanowana na przyszły ale wtedy klub zrezygnował z Martina i dzięki temu zaoszczędził grubo ponad milion. Faktem jest ze między nimi i to przyczyniło się do spadku (choć uważam ze jakby z nami był Krystian to byśmy się utrzymali) ale lepsze to niż jakbyśmy teraz mówili np. o upadłości klubu i np. pałzowaniu sezon za długi i zaczynać wszystko od 2 ligi! Mnie się wydaje ze PZM powinien przez cały sezon kontrolować sytuacje w klubach które są zagrożone! Przecież to nie jest trudne żeby po każdym meczu klub przedstawiał sytuację finansową i dokumenty rozliczeń z zawodnikami. W sytuacji gdyby była kasa pusta lub zaległości w płatnościach to np. PZM nakazywał by jechać w oszczędnościowym składzie lub w drastycznych sytuacjach nawet przyznawać walkower który i tak jest tańszy niż odjechanie i organizowanie zawodów a jednocześnie powiększanie długów! Można by wprowadzić np. system informowania PZM gdzie zawodnik z takiego klubu bez konsekwencji informuje PZM o zaległościach w płaceniu. Teraz zawodnik nawet jak klub nie płaci musi jechać bo zaraz jest ukarany finansowo. Niestety ale dobrzy wujkowie już się skończyli i to prezesi i zarządy muszą wydawać tyle ile maja a nie ponad stan! Zawodnicy tez zarabiają coraz mniej a co za tym idzie już nie bardzo maja z czego rezygnować przy podpisywaniu ugody z klubem przy powstałym zadłużeniu! Niestety ale w końcu musi nastąpić taki sezon w którym większość klubów mogłaby wybrnąć z zadłużenia i stanąć na nogi. Wiem ze to trudne ale jak to nie nastąpi to za parę lat w Polsce będzie tylko eliga i z 20 polskich zawodników! Prawda jest też taka ze eliga pożera mnóstwo kasy a takie 2 ligowe kluby musza liczyć tylko na siebie. Według mnie PZM powinien część środków pozyskanych z eligi przekazywać na np. stypendia dla młodzieżowców w 2 a nawet 1 lidze! Żeby ci młodzi chłopcy mieli jakiś przyzwoity start i zachętę do jazdy. Stypendia które mogą wydać tylko na zakup sprzętu. Poza tym była by to duża pomoc dla tych najbiedniejszych klubów!

byłoby może z 6 drużyn . Winni są wszyscy począwszy od nieodpowiedzialnych działaczy po zawodników którzy świadomie podpisują wirtualne kontrakty licząc na cud rozmnożenia klubowej kasy w trakcie sezonu .

rozpoczęciem następnego, to w nim nie ma co szaleć...