W ubiegłym roku zawalił w kluczowym momencie. Teraz chce wygrać ligę

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Tobias Busch
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Tobias Busch

Dla Tobiasa Buscha będzie to szósty sezon spędzony w drużynie KSM-u Krosno. Nowa nawierzchnia krośnieńskiego toru daje mu nowe szanse w walce o skład.

Niemiec jak do tej pory był kojarzony z występami na klasycznych torach żużlowych, a od niedana próbuje swoich sił w wyścigach na lodzie. Swój ostatni występ w szwajcarskim Champex-Lac, zakończył na ósmym miejscu z dorobkiem siedmiu punktów. - Ice racing traktuję jak najbardziej poważnie. Zacząłem się tym zajmować, bo wydało mi się to interesujące i daje mi radość, ale idzie mi całkiem nieźle i myślę, że stanie się to częścią moich przygotowań do sezonu - powiedział Tobias Busch.

Kibice przed ostatnim meczem ubiegłego sezonu, pokładali w nim wielkie nadzieje w walce o utrzymanie w Nice PLŻ. Jednak jego występ był jednym z najgorszych w karierze. Zdobył tylko punkt, drużyna nie wygrała wystarczająco wysoko i spadła do PLŻ 2. - Tor był w strasznym stanie w końcowej fazie sezonu, ale jako gospodarze powinniśmy znać go bardzo dobrze. Tak niestety nie było, ale teraz wszystko jest nowe i każdy z nas musi nauczyć się tej nowej nawierzchni. Mimo tego tor nadal pozostaje szybki i to mi odpowiada - przyznał zawodnik.

Sezon 2017 zbliża się coraz to większymi krokami. W poprzednich sezonach Tobias Busch często był podstawową postacią krośnieńskiej drużyny. Jednak w tym ze względu na przepis regulujący starty zawodników zagranicznych o miejsce w składzie może być mu ciężko.

- Zająłem się teraz ice racingiem i to jest dobre zarówno dla mojego przygotowania fizycznego, jak i mentalnego. A oprócz tego ciężko pracuję na siłowni i oczywiście w moim warsztacie. Motocykle na których jeżdżę w Wielkiej Brytanii są już prawie gotowe, więc teraz muszę popracować nad tymi na których jeżdżę w Polsce. Oczywiście polska liga jest dla mnie priorytetem. Co do miejsca w składzie, chciałbym być podstawowym zawodnikiem, ale w Polsce nikt nie może być pewny swojego miejsca, a jeśli mówi, że jest inaczej to kłamie. Musisz po prostu udowodnić, że jesteś najlepszy. W klubie jest wielu młodych zawodników i nie mam pojęcia czy ich doświadczenie jest wystarczające. Jeżeli tylko dostanę szansę, to wykorzystam ją jak najlepiej. Myślę, że mamy szansę wygrać ligę - zakończył żużlowiec.

ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem

Komentarze (6)
avatar
sympatyk żu-żla
13.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodnikowi życzę spełnienia marzeń .Krosnu niech ligę wygra .Przy dobrych układach Krosno może się znaleźć znaleźć w PO 2L .Będzie bardzo ciężko. 
avatar
yes
13.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Teraz chce wygrać ligę" - chcieć, nie zawsze móc.
Drużyna z Krosna musi się starać. Busch jest jednym z nich. 
avatar
ryyynnnnn rynnnnn rynnnnn
13.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jaki prezes taki zawodnik i trener ale jak to się mówi puzzle musza do siebie pasować .Ja nie chce go widzieć za to co zrobił tak samo trenera za pamiętny mecz z Ta Czytaj całość
avatar
spajderdog
13.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krosno ma kilku ciekawych zawodnikow jak Czalow,Puszakowski czy Bellego. Jedyną dziurą jest Kamil Pulczynski ale kto wie moze 5 pkt bedzie robil bo dwa lata temu w Lublinie mial dobry sezon