Na pitbike'ach jeżdżą już nie pierwszą zimę. "To fajne urozmaicenie treningów"

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Dawid Lampart
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Dawid Lampart

Dawid Lampart czeka już na pierwsze treningi na żużlowym torze. Jednak mimo zimowej aury zachowuje on kontakt z motocyklami.

Dawid Lampart, zawodnik Stali BETAD Leasing Rzeszów, do sezonu przygotowuje się razem z bratem Wiktorem. Korzystają oni z usług trenera. - Trenują z nami też moi koledzy z motocrossu i ci, którzy jeżdżą na motorach, ale nie na żużlu. Mamy taką swoją grupę, która razem trenuje i przygotowuje się do sezonu. Z kolei raz w tygodniu, zazwyczaj w sobotę jedziemy do lasu na enduro, a w niedzielę na deskę. Jeśli nie, to mamy jeden dzień na odpoczynek - mówi Dawid Lampart w rozmowie z "Super Nowościami".

Obaj zawodnicy rzeszowskiego klubu ciagle mają kontakt z motocyklami. - Na pitbike’ach jeździmy już nie pierwszą zimę. To fajne oderwanie się i urozmaicenie treningów. Na szczęście coraz więcej ludzi zaczyna jeździć na pitbike’ach, robi się duża grupa zapaleńców i mam nadzieję, że to wszystko nadal będzie się rozwijać w tym kierunku - stwierdził starszy z braci.

Sezon ligowy Stal BETAD Leasing zainauguruje 9 kwietnia meczem na własnym torze z Polonią Piła.

ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta

Źródło artykułu: