Piotr Żyto pozostaje bez pracy odkąd wygasła jego umowa z ROW-em Rybnik. Doświadczony trener nie będzie jednak w najbliższym sezonie pracował w swoich fachu. Jeżeli zdecyduje się na współpracę z Kolejarzem Opole, to czekają go nowe obowiązki.
- Jesteśmy z Piotrem po rozmowach. Jeszcze nie chciałbym niczego przesądzać, ale są duże szanse na to, że dołączy on do naszego klubu. Mamy przed sobą nadzwyczajne zgromadzenie członków stowarzyszenia i wówczas jego kandydatura zostanie zgłoszona - mówi prezes klubu, Grzegorz Sawicki.
W przypadku dołączenia do zarządu, Piotr Żyto miałby szeroki wachlarz obowiązków. - Chciałbym, żeby został wiceprezesem do spraw sportowych. Myślę, że mógłby nam pomóc na wielu polach. Piotr zajmowałby się kontaktami z GKSŻ, sprawami technicznymi związanymi z bandami czy stanem toru, a także kwestiami sportowymi. Mam tu na myśli choćby kontakty z zawodnikami. Ma duże rozeznanie na rynku i niewykluczone, że dzięki jego pomocy udałoby nam się wzmocnić skład przy okazji najbliższego okna transferowego - zaznacza Sawicki.
Prezes podkreśla przy tym, że Żyto nie ingerowałby w pracę sztabu szkoleniowego. Pierwszym trenerem jest Wojciech Załuski, a pomagać ma mu Adam Giernalczyk. - Myślę, że nikt nie wchodziłby nikomu w kompetencje. Sztab szkoleniowy ma swoje obowiązki, a zarząd swoje - kwituje Sawicki.
ZOBACZ WIDEO Skład MRGARDEN GKM Grudziądz na sezon 2017!