Zenon Plech. Pierwszy łuk: Lepiej mieć dziwną nazwę niż się zadłużyć

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Żużlowy Włókniarza
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Żużlowy Włókniarza

- W Częstochowie i Poznaniu pozyskali w tym tygodniu sponsorów tytularnych. Niektórzy kibice na nowe nazwy narzekają i mówią wprost, że im się nie podobają. To jednak lepsze niż dług na koniec sezonu - pisze w swoim felietonie Zenon Plech.

Pierwszy łuk to cykl felietonów Zenona Plecha, znakomitego żużlowca, wicemistrza i brązowego medalisty Indywidualnych Mistrzostw Świata.

***

W Częstochowie i Poznaniu pozyskali w tym tygodniu sponsorów tytularnych. Pierwszy klub będzie się nazywał Włókniarz Vitroszlif CrossFit, a drugi Naturalna Medycyna. Niektórzy kibice narzekają i mówią wprost, że im się nie podoba. Nie mnie oceniać, czy nowe nazwy klubów wyglądają dziwnie. Może i tak. Trzeba jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest ważniejsze. Pozyskanie sponsora tytularnego to przecież spory zastrzyk gotówki.

Moim zdaniem takiemu działaniu należy przyklasnąć i dobrze, że są na rynku firmy, które chcą wykładać na żużel swoje pieniądze. Niektórzy mówią, że kluby sprzedają tak cenną rzecz, jak nazwa. To jednak lepsze rozwiązanie niż dług na koniec sezonu. Lepiej chyba zaakceptować takiego sponsora, niż później się za swój klub wstydzić, gdy ten nie płaci zawodnikom.

Niektórzy nowe nazwy klubów w Poznaniu i Częstochowie krytykują. Ale czy w przeszłości nie było już sponsorów, którzy wywoływali zdziwienie? Pamiętam jak w nazwie rybnickiego Roman Niemyjski dał słowo Jeanette, nawiązujące do imienia swojej córki. Biznesmen Morawski dodał z kolei swoje nazwisko do nazwy klubu z Zielonej Góry.

Swoją drogą cieszy mnie fakt, że Poznań wraca na żużlową mapę Polski. Trzeba to doceniać, bo jak widać na przykładzie innych krajów, sport żużlowy się kurczy. Kluby w Anglii upadają i oby ten trend nie przyszedł teraz do nas. Brytyjczycy też się kiedyś zachwycali, że mają najmocniejszą ligę i dwadzieścia dwie drużyny. To przestroga dla nas, Polaków, że nic nie musi trwać wiecznie.

Zenon Plech

ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak i Jarosław Hampel nie czytają wypowiedzi Roberta Dowhana. Tak jest lepiej

Komentarze (55)
avatar
Remik Banaszkiewicz
8.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe że w piłce są większe pieniądze a kluby tam nie sprzedają nazw na lewo i prawo. Można??? Można.
NIE dla sprzedawania nazw klubów bo nazwa to tradycja i historia klubu. 
avatar
darek pe
6.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim zdaniem kluby powinny sie bardzo starac o zachowanie swojej nazwy,( tu nie chodzi o to, ze nowa nazwa jest mniej lub bardziej dziwna), bo sponsor ma dosyc mozliwosci, zeby pokazac swoje lo Czytaj całość
avatar
aksamitny heniu
5.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak sama nazwa brzmi:sponsor tytularny więc mają prawo w udział jako część nazwy klubu,a po za tym wykładają większość kasy na utrzymanie klubu. 
avatar
yes
3.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Lepiej mieć dziwną nazwę niż się zadłużyć" - zgadzam się. Byle by pomoc była realna/prawdziwa.oraz skuteczna w kasie i na torze. 
avatar
strzemykGKM
3.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Faktem jest, że nazwy tytularnych sponsorów Pozka i Cze-wy są ciut niewydarzone, Naturalna Medycyna Poznań? Jak jakieś SPA... Ale niech się siano zgadza i powodzenia na torach i rozliczeniach!