Lokalni przedsiębiorcy inwestują w Włókniarz Częstochowa. "To właściwa droga"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Żużlowy Włókniarza
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Żużlowy Włókniarza

Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa - pod taką nazwą w tym sezonie rywalizował będzie beniaminek PGE Ekstraligi. Firmy te związane są z Częstochową, a władze klubu i miasta nie ukrywają radości z takiego stanu rzeczy.

Włókniarz Częstochowa od kilku miesięcy intensywnie pracuje nad pozyskiwaniem kolejnych sponsorów. Działacze zapowiadali, że jeszcze przed startem rozgrywek PGE Ekstraligi poinformują o podpisaniu umowy z nowym sponsorem tytularnym. Tak stało się w czwartek, kiedy to klub podpisał umowy z częstochowskim Vitroszlifem i należącą do niego firmą CrossFit.

W przeszłości Vitroszlif wspierał już Włókniarz, ale nigdy wcześniej nie zaaganżował się w finansową pomoc tak, jak przed tym sezonem. - Dla nas to bardzo ważna chwila. Wracamy do PGE Ekstraligi, przed nami dużo pracy i cieszymy się z tego, że udało nam się pozyskać sponsora, który jest mocno związany z rynkiem częstochowskim. Warto zaznaczyć, że jest to firma, która niejednokrotnie wspierała Włókniarza i mocno angażowała się w klub. Jest to połączenie tradycji Vitroszlifu z dwoma sportami jakimi są żużel i crossfit - przyznał prezes Włókniarza, Michał Świącik.

Vitroszlif to firma produkująca między innymi okna drewniane, drzwi zewnętrzne, szyby zespolone czy lustra. Z kolei CrossFit Bastion Częstochowa to klub, który pomaga w realizacji marzeń i pragnień o sprawnym ciele i świetnej sylwetce. Jej właścicielem jest Vitroszlif. - Jest mi bardzo miło z powodu rozpoczęcia współpracy z Włókniarzem. Ci ludzie mają pasję i jest to dobre połączenie. Te dwa sporty łączy nie tylko pasja, ale też konkurencyjność i współzawodnictwo - powiedział współwłaściciel CrossFitu, Rafał Nowak. - Wszystko to dzięki namowie pani Elżbiety Kijeńskiej. Połączyliśmy siły. Nie jestem dobrym mówcą, lubię pracować, a nie mówić. Życzę wszystkiego najlepszego - krótko uciął właściciel Vitroszlifu, Eugeniusz Ziętal.

Na konferencji prasowej, podczas której przedstawiono nowych sponsorów tytularnych obecne były również władze miasta. Przypomnijmy, że magistrat wsparł częstochowski żużel kwotą 2,5 miliona złotych, co stanowi znaczną część budżetu klubu. - Bardzo się cieszę, że projekt pod tytułem "ekstraligowy żużel" dojrzewa w naszym mieście. Poznaliśmy głównych sponsorów klubu. Dziękujemy częstochowskim przedsiębiorcom za to, że chcą wspierać sport w tym mieście. Mam nadzieję, że z takim zapleczem i zaangażowaniem żużlowcy dostarczą wielu emocji naszym mieszkańcom i spełnią ich oczekiwania. To pozostaje już w rękach i silnikach zawodników - powiedział prezydent miasta, Krzysztof Matyjaszczyk.

Zarówno władze miasta, jak i Włókniarza nie ukrywały radości z tego, że to właśnie lokalne firmy zdecydowały się na bycie sponsorem tytularnym czterokrotnych mistrzów Polski. - Bardzo się cieszę, że przedsiębiorcy związani z Częstochową biorą w tym przedsięwzięciu udział. Uważam, że to jest właściwa droga. Miasto zawsze będzie wspierało sport, ale samo miasto nie da rady. W momencie, gdy jest wsparcie od przedsiębiorców, to jesteśmy na najlepszej drodze do sukcesów. Chciałbym zaapelować do wszystkich przedsiębiorców w mieście, by wspierali sport w Częstochowie - dodał wiceprezydent miasta, Jarosław Marszałek.

ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak i Jarosław Hampel nie czytają wypowiedzi Roberta Dowhana. Tak jest lepiej

Komentarze (39)
avatar
strzemykGKM
3.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na eNCe będą jezyki łamać na tej nazwie wraz sponsorem 
avatar
Biało -Zielony
3.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i tak sobie to tłumacz dobra ?? 
avatar
marcin1ja1
3.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"Wracamy do PGE Ekstraligi, przed nami dużo pracy i cieszymy się z tego, że udało nam się pozyskać sponsora, który jest mocno związany z rynkiem częstochowskim." Jeżeli uważają, że wracają do e Czytaj całość
avatar
netoperek
3.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzeczywiście nowa nazwa to... szlifowanie i gimnastyka języka. :)
Jednak nie o to chodzi, jak co komu wychodzi
Bo to co nas raduje to się nazywa kasa
A kiedy w kasie forsa to sukces pierwsza k
Czytaj całość
avatar
CKM_
2.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nazwa jak nazwa, nie brzmi źle. Ważniejsze pieniądze na sezon, więc dobra robota.