Zgodnie z planem Bartosz Zmarzlik wyjechał na tor w Krsko. To miejsce znane wielu żużlowcom, którzy przygotowują się do sezonu. Dla Polaka bardzo ważne, gdyż to właśnie w Słowenii rozpocznie się tegoroczny cykl Speedway Grand Prix. 29 kwietnia Polak powalczy o pierwsze punkty w rywalizacji o mistrzostwo świata.
We wtorek żużlowiec Stali Gorzów jeździł w Ostrowie Wielkopolskim. - Na razie rozjeżdżam się i sprawdzam tylko siebie. Chcę trochę porozciągać się na motocyklu, żeby czuć się na nim jak najbardziej komfortowo i dobrze wjechać się w sezon - mówił w rozmowie z naszym portalem.
Na trening w Gorzowie Wielkopolskim trzeba będzie jeszcze poczekać. Jak tłumaczył Stanisław Chomski nie ma zbędnego pośpiechu. Chodzi o to, by dobrze przygotować nawierzchnię. Jeśli wszystko pójdzie po myśli mistrzów Polski, żużlowcy Stali wyjadą na swój tor pod koniec przyszłego tygodnia. Zmarzlik wcześniej planuje jeszcze powrót do Ostrowa Wielkopolskiego.
ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak i Jarosław Hampel nie czytają wypowiedzi Roberta Dowhana. Tak jest lepiej
Już nie mogę się doczekać sezonu :)