- Tomasz Piszcz pojawi się w naszej kadrze w poniedziałek, ale to nie jest żadna zmiana. On pojedzie tylko dlatego, że to będzie poniedziałek, i że umówiliśmy się na ten mecz już kilka tygodni temu. Gdyby to była środa, Tomasz nie mógłby dla nas wystartować, ponieważ wtedy spotkanie rozgrywa jego Birmingham - powiedział Matt Ford, promotor Piratów.
Opiekun ekipy z hrabstwa Cambridgeshire ostrożnie ocenia umiejętności Polaka: - Tomasz do tej pory spisywał się bardzo dobrze, ale jest ogromna różnica pomiędzy Premier League a Elite League. Mam jednak nadzieję, że sprosta on wyzwaniu, przed jakim przyjdzie mu stanąć.
Transmisję z poniedziałkowego spotkania pomiędzy Poole Pirates a Swindon Robins przeprowadzi telewizja Sky Sports.