Junior Ostrovii wie, co musi poprawić. "Pracujemy nad tym z trenerem"

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Łukasz Sówka
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Łukasz Sówka

Junior TŻ Ostrovia, Dawid Kostecki wrócił na tor po długiej przerwie spowodowanej kontuzją. W występie przeciwko Betardowi Sparcie punktów nie zdobył, ale wie, co musi poprawić.

Dawid Kostecki doznał skomplikowanego złamania ręki podczas II rundy Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Wielkopolski, która odbywała się 9 czerwca 2016 w Zielonej Górze. - Doznałem wieloodłamowego złamania kości z przemieszczeniem nad łokciem lewej ręki. Jestem już po operacji. Mam wstawione kilka blach. We wtorek opuściłem już szpital i czuję się coraz lepiej - powiedział niedługo po wypadku Kostecki.

W czwartek 18-latek po raz pierwszy od czasu odniesienia kontuzji ścigał się o punkty. Kostecki wystąpił w treningu punktowanym, w którym jego TŻ Ostrovia podejmowała Betard Spartę Wrocław.

Młody zawodnik pojawił się na torze trzykrotnie, ale punktów nie zdobył. Przyznaje jednak, że wie, które elementy musi poprawić. - Słabo wychodzą mi starty. Na dystansie jest lepiej, ale wciąż muszę pracować z trenerem Staszewskim nad poprawą startów - powiedział Kostecki.

Zimą Kostecki został dosprzętowiony, w czym spora zasługa Ostrovii. - Sprzęt pomógł przygotować mi klub, za co jestem bardzo wdzięczny. Klub motywuje w ten sposób, że wraz z postępami na torze, te inwestycje w sprzęt mają być coraz większe, dlatego jestem dobrej myśli - zakończył wychowanek Ostrovii.

ZOBACZ WIDEO Andreas Wellinger pod wrażeniem kadry Horngachera: Polacy zrobili wspaniałą robotę

Komentarze (1)
avatar
sympatyk żu-żla
26.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawid jeżeli trener i ty wiesz co nalezy poprawić to poprawiaj ,powodzenia na torze.