PGE Ekstraliga niepotrzebnie czeka do świąt. Część klubów zarobi mniej

Rufin Sokołowski przyznaje, że na miejscu prezesów PGE Ekstraligi oponowałby przeciwko tegorocznemu terminarzowi rozgrywek. Jego zdaniem najwyższa klasa robi błąd, startując dopiero w święta wielkanocne.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Kadr z meczu Betard Sparta - Get Well WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Kadr z meczu Betard Sparta - Get Well

Już w najbliższy weekend do zmagań ligowych przystąpią kluby z I i II ligi. Tydzień dłużej przyjdzie czekać natomiast drużynom z PGE Ekstraligi. Te wystartują 16 i 17 kwietnia, czyli w święta wielkanocne. Rufin Sokołowski, który w przeszłości był prezesem Unii Leszno, uważa, że to nie najlepsze rozwiązanie.

- Dziwię się, że prezesi nie oponowali przeciwko takiemu rozwiązaniu. Jak pokazuje przykład Unii Leszno, która wyjechała na tor na początku marca, pogodę do ścigania mamy w Polsce już do dobrych kilku tygodni. To źle dla klubów i całej dyscypliny w kraju, że na razie nic poza sparingami się nie dzieje - przekonuje Sokołowski.

Były prezes zwraca przy tym uwagę na finansowy aspekt całej sprawy. Jego zdaniem, start Ekstraligi w święta wielkanocne sprawia, że niektóre kluby mniej zarobią. - Wszyscy wiemy, że inauguracja nowego sezonu przyciąga na stadiony tłumy widzów. To samo jest z meczami, które rozgrywane są w Wielkanoc. Planowanie tych wydarzeń na ten sam dzień jest więc finansowym błędem. Kluby, które w pierwszej kolejce pojadą na wyjazd, będą nieco poszkodowane - zauważa Sokołowski.

Zdaniem naszego rozmówcy, najbardziej sprawiedliwe byłoby inne rozwiązanie. - Najlepiej byłoby, gdyby Ekstraliga startowała 9 kwietnia, czyli tydzień przed świętami. Cztery kluby miałyby wtedy w zasadzie komplet publiczności i sporo by zarobiły. W następny weekend, czyli w Wielkanoc, liga mogłaby zawitać na cztery pozostałe stadiony. Wtedy wszystkie kluby, bez wyjątku, cieszyłyby się zastrzykiem dodatkowej gotówki. Tymczasem, gdy ktoś pojedzie pierwszy mecz u siebie 23 lub 30 kwietnia, "boomu", wynikającego ze startu sezonu, mieć już nie będzie - kwituje były prezes Unii Leszno.

ZOBACZ WIDEO Falstart juniora. Nie rozumie nowego toru


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Ekstraliga startuje w tym roku za późno?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×