Niektórych ekspertów zaskoczyło już to, że Paweł Przedpełski znalazł się w składzie Get Well Toruń na inaugurację z Cash Broker Stalą Gorzów. W czasie przedsezonowych sparingów świeżo upieczony senior jeździł w kratkę i wydawało się, że zastąpi go Grzegorz Walasek.
Przedpełski wystąpił z gorzowianami, ale błysku nie było. Ostatecznie, w czterech startach, uzbierał pięć punktów. Menedżer Jacek Gajewski zabierze go jednak w niedzielę na wyjazdowy mecz do Zielonej Góry. Zamiast Przedpełskiego, z zestawienia torunian wypadł Michael Jepsen Jensen, który także zdobył na inaugurację pięć punktów.
Ekspert naszego portalu, Jan Krzystyniak przyznaje, że problem 21-letniego zawodnika nie są dla niego dużym zaskoczeniem. Wystarczy prześledzić losy innych żużlowców, którzy byli wrzucani na głęboką wodę.
- Nie ma trudniejszego momentu w karierze młodego zawodnika niż przejście w wiek seniora - i to w ekstraligowym klubie. To nowe realia i inna, dużo większa odpowiedzialność niż ta, jaka spoczywała na nim do tej pory. Tylko nieliczni przechodzą przez to bezboleśnie. Inni mają trudności i albo je z czasem opanowują, albo na dobre wypadają z Ekstraligi. Jak będzie z Pawłem? Chciałbym, by się odnalazł, bo ma duży talent - mówi były szkoleniowiec.
Krzystyniak uważa w każdym razie, że nie powinno się patrzeć krzywym wzrokiem na menedżera Gajewskiego - nawet, jeśli nieco na wyrost będzie stawiać ponownie na Przedpełskiego. - Może i Paweł jest traktowany ulgowo, ale ja takie podejście w tej sprawie rozumiem. Sprawiedliwa rywalizacja o skład jest ważna, jednak nie można po jednym czy dwóch nieudanych meczach zrzucać gromów na młodego zawodnika. Jak Paweł nie będzie dostawać szans, to łatwo będzie taki talent zmarnować. A przecież wszystkim nam zależy chyba na tym, byśmy na pozycjach seniorskich oglądali jak najwięcej polskich zawodników. On potrzebuje teraz czasu, regularnej jazdy i co ważne, zaufania ze strony klubu - kwituje Krzystyniak.
ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szaleje
Dobry, zimny prysznic i zakaz udzielanie wywiadow dobrze by mu zrobil.
Nie wolno - widzac, ze nie ma chlopak form Czytaj całość
W 1999 roku został młodzieżowym wicemistrzem Polski, rok później na macierzystym torze w Gorzowie Wielkopolskim Czytaj całość