Duże zmiany na zielonogórskim torze. Falubaz może dosypać jeszcze więcej nawierzchni
Po zakończeniu ubiegłorocznych rozgrywek, na zielonogórski tor dosypano nową nawierzchnię. - Teraz jest inaczej. Tor jest lepszy - ocenił Marek Cieślak, zdradzając jednocześnie, że podczas tego sezonu może zostać wykonana podobna operacja.
Podobne prace mogą mieć miejsce jeszcze w tym sezonie. - Myślę, że w połowie sezonu też musimy wykonać podobną operację i dosypać trochę nawierzchni, bo ona powinna być uzupełniana. Jak nie robi się nic dwa-trzy lata, to potem jest problem - zdradził trener Ekantor.pl Falubazu.
Czy dosypanie nowej nawierzchni sprawi, że domowy tor będzie jeszcze większym atutem zielonogórskiej drużyny niż dotychczas? - Powiem tak: tor nie wygrywa, wygrywają zawodnicy. Jeżeli ktoś myśli, że zrobi sobie taką nawierzchnię, że inni nie pojadą, tylko gospodarze, to nie wie o co chodzi. Dzisiaj żużlowcy jeżdżą po całym świecie. Jak zrobi się inny tor, to można sobie samemu wyrządzić krzywdę. Miejscowi lepiej znają swój owal, geometrię, ale torem się nie wygra - dodał Cieślak.
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powódKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>