22-letni zawodnik w tym roku rozpoczął starty w gronie seniorów. - Wierzę, że moja kariera nabierze teraz rozpędu i wkrótce będę jeździł na takim poziomie jak Emil Sajfutdinow czy bracia Łagutowie - mówi Wiktor Kułakow.
Jego marzeniem są starty w cyklu Grand Prix. - Chyba każdy do tego dąży - twierdzi. - Dzisiaj Rosję w elicie reprezentuje tylko Emil Sajfutdinow, za którego trzymamy kciuki i wierzymy, że odegra dużą rolę. Nie będzie łatwo, bo w tym roku wiele do powiedzenia powinni mieć Polacy. Chciałbym, aby w przyszłości było więcej Rosjan w elicie - dodaje.
Kułakow jest pod wrażeniem turniejów rozgrywanych na czasowych torach. Właśnie takie zawody odbędą się 13 maja na PGE Narodowym w Warszawie. - Sam jestem ciekawy jak to jest ścigać się na tak przygotowanej nawierzchni. Słyszałem, że nie ma już większej różnicy od stałych torów. To był dobry kierunek żużla, że przed laty zdecydowano się na czasowe nawierzchnie. Dzięki temu zawody mogą oglądać takie tłumy jak w Warszawie. Chciałbym kiedyś pojechać przy tylu tysiącach kibiców. To musi być ogromne przeżycie - kończy Kułakow.
Bilety na LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland można kupować w punktach sprzedaży bezpośredniej, a także za pośrednictwem strony internetowej kupbilet.pl. Najtańsze wejściówki kosztują 59 zł. Atrakcyjne miejsca w sektorach C1 i C4 (na prostej przeciwległej do startu) to wydatek rzędu 149 zł. W cenie jest darmowy program zawodów. Więcej informacji na sgpnarodowy.pl.
ZOBACZ WIDEO Nowy pakiet w żużlu? To może być złoty interes
Popatrzcie, już nawet Kułakowa wciągnęli w reklamę Narodowego...
"...jestem ciekawy jak to jest ścigać się na tak przygotowanej nawierzchni" - może kogoś spytać na przykład sp Czytaj całość