Na "styku" tylko do połowy - relacja z treningu punktowanego Falubaz Zielona Góra - Atlas Wrocław 57:33

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Falubaz Zielona Góra pewnie pokonał w środowym treningu punktowanym zespół Atlasu Wrocław. W ekipie ze stolicy Dolnego Śląska zabrakło dwóch uczestników cyklu Grand Prix - Jasona Crumpa i Scotta Nichollsa.

Bez swoich liderów wrocławianie tylko do połowy sparingu dotrzymywali kroku gospodarzom. Po trzech biegach był remis 9:9. W trzeciej gonitwie 5:1 prowadzili wrocławianie, ale na trasie Piotr Protasiewicz wyprzedził Bena Barkera i skończyło się na wyniku 4:2. Warto dodać, że na pierwszym łuku zielonogórska para całkowicie się nie zrozumiała - Protasiewicz i Lindgren "wypuścili" się pod bandę, a goście uciekli przy krawężniku i objęli podwójne prowadzenie. W kolejnej gonitwie lepiej wystartowali wrocławianie, choć Daniel Jeleniewski wyraźnie ukradł start. Jako że był to trening, biegu nie przerwano a Atlas wygrał bieg 5:1 i objął prowadzenie 14:10. Goście nie cieszyli się nim zbyt długo, bo już w kolejnej odsłonie sparingu dubletem wygrali Protasiewicz i Lindgren. W szóstej gonitwie gospodarze objęli prowadzenie (19:17) i nie oddali go do samego końca. W biegach 8-15 wygrywali tylko podopieczni Piotra Żyto - 3x5:1 i 5x4:2. W dziesiątej gonitwie sporego pecha miał Maciej Janowski. Jeden z najlepszych polskich juniorów na wyjściu z ostatniego łuku zanotował defekt motocykla będąc na pewnej drugiej pozycji.

W Falubazie kapitalnie pojechał Fredrik Lindgren, który tylko w pierwszym biegu oglądał plecy rywali. Szwed zostaje w Zielonej Górze aż do niedzielnego meczu z Włókniarzem. W wysokiej formie są pozostali seniorzy zielonogórskiej drużyny, choć Rafał Dobrucki w środowym treningu korzystał z innego sprzętu, który "w ogóle nie chciał jechać". Tak błyskotliwy jak podczas meczu z PSŻ-em nie był już Grzegorz Zengota. - Ścigaliśmy się tylko z Janowskim i Jędrzejakiem. Raz Jeleniewski ukradł start i dlatego wygrał - to było wszystko. Szkoda, że nie było tych dwóch zawodników (Crumpa i Nichollsa - dop. red.) - powiedział po meczu trener Żyto.

W Atlasie podobać mogli się Tomasz Jędrzejak i Maciej Janowski. Pierwszy występ w tym roku w Polsce nie wyszedł zupełnie Davyemu Wattowi, który imponuje od początku sezonu formą na Wyspach Brytyjskich. - Mamy trochę problemów z ustawieniem silników Davida Watta, jak się uporamy z tym, będzie wszystko dobrze, a poza tym jechaliśmy pierwszy raz taki trening punktowany w tym roku - podsumował występ swoich podopiecznych trener Marek Cieślak. Warto dodać, że po zakończeniu meczu, wrocławianie kręcili jeszcze kółka na stadionie przy ul. Wrocławskiej.

Atlas Wrocław 33 pkt.

1. Davey Watt (2,0,0,2,d) 4

2. Leon Madsen (0,1,1,d) 2

3. Tomasz Jędrzejak (3,2,2,2,2) 11

4. brak zawodnika

5. Daniel Jeleniewski(3,d,1,1,d) 5

6. Maciej Janowski (2,2*,3,0,0,2) 9+1

7. Ben Barker (1*,1,0,0,0) 2+1

Falubaz Zielona Góra 57 pkt.

9. Rafał Dobrucki (3,1,3,2*,1) 10+1

10. Artiom Wodjakow (1,2,1,1) 5

11. Piotr Protasiewicz (2,3,2*,3,3) 13+1

12. Fredrik Lindgren (0,2*,3,3,3) 11+1

13. Grzegorz Walasek (1,3,3,3,1) 11

14. Grzegorz Zengota (3,0,1,2*,1) 7+1

15. Janusz Baniak (0) 0

Bieg po biegu:

1. Zengota, Jankowski, Barker, Baniak 3:3

2. Dobrucki, Watt, Wodjakow, Madsen 4:2 (7:5)

3. Jędrzejak, Protasiewicz, Barker, Lindgren 2:4 (9:9)

4. Jeleniewski, Janowski, Walasek, Zengota 1:5 (10:14)

5. Protasiewicz, Lindgren, Madsen, Watt 5:1 (15:15)

6. Walasek, Jędrzejak, Zengota, Barker 4:2 (19:17)

7. Janowski, Wodjakow, Dobrucki, Jeleniewski (d/4) 3:3 (22:20)

8. Walasek, Zengota, Madsen, Watt 5:1 (27:21)

9. Dobrucki, Jędrzejak, Wodjakow, Barker 4:2 (31:23)

10. Lindgren, Protasiewicz, Jeleniewski, Janowski 5:1 (36:24)

11. Walasek, Jędrzejak, Wodjakow, Madsen (d/4) 4:2 (40:26)

12. Protasiewicz, Watt, Zengota, Janowski 4:2 (44:28)

13. Lindgren, Dobrucki, Jeleniewski, Barker 5:1 (49:29)

14. Lindgren, Janowski, Dobrucki, Watt (d/4) 4:2 (53:31)

15. Protasiewicz, Jędrzejak, Walasek, Jeleniewski (d/4) 4:2 (57:33)

Biegi szkoleniowe:

1. Halicki, Łukowiak

2. Łukowiak, Halicki

3. Baniak, Łukowiak, Halicki

4. Baniak, Łukowiak, Halicki

Widzów: ok. 3 tys.

Startowano wg II zestawu

Sędziego nie było, czasów nie mierzono.

Źródło artykułu: