- Jeśli chodzi o wypadek, to niewiele pamiętam. Nie pamiętam nawet początku wyścigu. Poczułem uderzenie w głowę. Powiedziano mi, że miałem wstrząśnienie mózgu. Pierwotnie nie zorientowałem się, że ramię jest kontuzjowane, ale po przybyciu do szpitala wykonano rentgena, który ujawnił co i jak. Poinformowano mnie, że będę mieć od dwóch do czterech tygodni przerwy, ale zazwyczaj całkiem szybko dochodzę do zdrowia. Wrócę tak szybko, jak będę mógł. Więcej dowiem się po rozmowie ze specjalistą w poniedziałek - powiedział Vissing, którego czekają 2-4 tygodnie przerwy.
W piątek na torze w Gnieźnie trenowali zawodnicy częstochowskiego Włókniarza, którzy nadal mają problemy z nawierzchnią na swoim stadionie.