Dla Polonii liczy się tylko zwycięstwo. Choćby jednopunktowe

została nas na trybunach garstka kibiców tych najwierniejszych i jakby każdy wrzucił do puchy 10 zł to Mikołaj ma nówkę silniczek na nastepne zawody ---- 3500 tys ludzi x 10 zł =35 tys zł

którym mógłby się przydać wydaje się być Polonia Bydgoszcz., którą w 2009 roku reprezentował w ekstralidze. Tomasz Chrzanowski - były uczestnik cyklu Grand Prix - w ostatniej kolejce Nice PLŻ komentował mecz Nice 1. Ligi Żużlowej dla stacji Eleven. Na pytanie redaktora prowadzącego co z jego karierą zawodnik odpowiedział. - Na razie skupiam się tylko na trenowaniu - mówi. - Względy ekonomiczne zadecydowały, że nie jeżdżę. Nie do końca interesował mnie też kontrakt w drugiej lidze. Chrzanowski dwa ostatnie sezony spędził w KSM Krosno. Przed rokiem wrócił nawet z tym zespołem do I ligi. Klub był zainteresowany tym, aby został, ale stawki punktowe, które regulaminowo był w stanie zaproponować zawodnikowi nie były dla niego satysfakcjonujące. Przed sezonem wydawało się, że Chrzanowski trafi do Stali Rzeszów, bo tam były największe problemy kadrowe. Strony nie doszły jednak do porozumienia. Dzisiaj Stal ma Dawida Lamparta i nie szuka zawodników. Klubem w największej potrzebie w 1. Lidze Żużlowej jest natomiast Polonia Bydgoszcz. Kompletnym niewypałem okazało się pozyskanie Linusa Eklöfa. Szwed został zaproszony na mecz w Daugavpils. Podobno był tam bardzo zdenerwowany. Na torze zaprezentował się fatalnie i dzisiaj w Bydgoszczy już nikt go nie chce. Działacze przyznali, że rozważają inne transfery, także zawodników krajowych. Niewykluczone więc, że Chrzanowski po ośmiu latach znów założy plastron z Gryfem.