Marek Cieślak (trener Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): Jechaliśmy bardzo nierówno. Jason Doyle i Patryk Dudek zmienili motocykle po dwóch startach i zacząłem wierzyć, że możemy ten mecz wygrać. Cieszymy się z tego punktu. Przed meczem wziąłbym w ciemno to "oczko", ale po meczu wolałbym mieć dwa.
[tag=8355]
Stanisław Chomski[/tag] (trener Cash Broker Stali Gorzów): Drużyna jechała równo. Błądziliśmy, szukaliśmy ustawień. Początek należał do nas. Tor udało się przygotować w miarę porównywalnie. Ścieżki, które obierali zawodnicy, były inne. To nas chociażby zgubiło. Jeżeli nie idzie, to się szuka odpowiednich ustawień. Mecz godnych rywali. Końcówkę meczu Falubaz miał lepszą od nas.
Jason Doyle (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): Wiedzieliśmy, że będzie bardzo ciężko. Bartek Zmarzlik wykonał bardzo dobrą pracę. Po wpadce w Lesznie pokazaliśmy, że wróciliśmy na dobre tory i na pewno zaskoczyliśmy dzisiaj wielu ludzi tym wynikiem.
Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów): Nie wyobrażałem sobie, żeby nie pojechać w meczu derbowem. Zdawałem sobie sprawę, że albo będę w stanie robić punkty, albo nie. Czułem, że będę w stanie zrobić jakieś punkty. Wiedziałem, że będę walczył do końca, żebyśmy wygrali. Jest remis. Szkoda, bo to mecz u siebie.
ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?
Jarosław Hampel (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): Nie pamiętam, kiedy tak dobrze można było pojeździć w Gorzowie. Dobrze mi się poukładał ten mecz, poza jednym biegiem. Coś się wydarzyło z motocyklem.
Martin Vaculik (Cash Broker Stal Gorzów): Zawody na pewno były ciekawe dla kibiców. Absolutnie uciekł mi początek meczu. Było bardzo gorąco i motory inaczej działają w takich warunkach. Było to dla mnie coś nowego. W ostatnim biegu spóźniłem start.
Przemysław Pawlicki (Cash Broker Stal Gorzów): Popełniliśmy dzisiaj za dużo błędów, które kosztowały mnie stratę punktów. Tor całkiem inaczej się zachowywał, była inna pogoda. Trzeba było szybko wyciągać wnioski. To dla nas nowe doświadczenie. Nie był to łatwy mecz.