Stal - Falubaz: goście by wzięli remis w ciemno, ale jest niedosyt (komentarze)

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Jarosław Hampel i Marek Cieślak
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Jarosław Hampel i Marek Cieślak

W niedzielnym spotkaniu derbowym Cash Broker Stal Gorzów podejmowała Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra. Obie drużyny miały szansę na zwycięstwo, ale pojedynek zakończył się ostatecznie podziałem punktów (45:45).

Marek Cieślak (trener Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): Jechaliśmy bardzo nierówno. Jason Doyle i Patryk Dudek zmienili motocykle po dwóch startach i zacząłem wierzyć, że możemy ten mecz wygrać. Cieszymy się z tego punktu. Przed meczem wziąłbym w ciemno to "oczko", ale po meczu wolałbym mieć dwa.

[tag=8355]

Stanisław Chomski[/tag] (trener Cash Broker Stali Gorzów): Drużyna jechała równo. Błądziliśmy, szukaliśmy ustawień. Początek należał do nas. Tor udało się przygotować w miarę porównywalnie. Ścieżki, które obierali zawodnicy, były inne. To nas chociażby zgubiło. Jeżeli nie idzie, to się szuka odpowiednich ustawień. Mecz godnych rywali. Końcówkę meczu Falubaz miał lepszą od nas.

Jason Doyle (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): Wiedzieliśmy, że będzie bardzo ciężko. Bartek Zmarzlik wykonał bardzo dobrą pracę. Po wpadce w Lesznie pokazaliśmy, że wróciliśmy na dobre tory i na pewno zaskoczyliśmy dzisiaj wielu ludzi tym wynikiem.

Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów): Nie wyobrażałem sobie, żeby nie pojechać w meczu derbowem. Zdawałem sobie sprawę, że albo będę w stanie robić punkty, albo nie. Czułem, że będę w stanie zrobić jakieś punkty. Wiedziałem, że będę walczył do końca, żebyśmy wygrali. Jest remis. Szkoda, bo to mecz u siebie.

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?

Jarosław Hampel (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): Nie pamiętam, kiedy tak dobrze można było pojeździć w Gorzowie. Dobrze mi się poukładał ten mecz, poza jednym biegiem. Coś się wydarzyło z motocyklem.

Martin Vaculik (Cash Broker Stal Gorzów): Zawody na pewno były ciekawe dla kibiców. Absolutnie uciekł mi początek meczu. Było bardzo gorąco i motory inaczej działają w takich warunkach. Było to dla mnie coś nowego. W ostatnim biegu spóźniłem start.

Przemysław Pawlicki (Cash Broker Stal Gorzów): Popełniliśmy dzisiaj za dużo błędów, które kosztowały mnie stratę punktów. Tor całkiem inaczej się zachowywał, była inna pogoda. Trzeba było szybko wyciągać wnioski. To dla nas nowe doświadczenie. Nie był to łatwy mecz.

Komentarze (20)
avatar
Henryk
31.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Tyż prowda" ja by powiedzieli stary baca , bo "apetyt rośnie w miarę jedzenia" , uważam ,iż rezultat remisowy chyba jednak nie krzywdzi tym razem żadnej ze Stron,tylko Pana eksperta Komornick Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz był do końca w napięciu.Boksach zawodników nerwówka. 
avatar
barabasz
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świetny mecz, tor najlepszy od iluś tam lat i wynik który nie krzywdzi nikogo. Początek dla Stali końcówka dla nas szkoda Pepe, że nie zdobył jednego punktu w 15 biegu!! Mam dwa pytania do nas Czytaj całość
avatar
Doyley_69_FALUBAZ
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nareszcie tor do walki i bez niespodzianek. I zawody w Gorzowie od razu dużo ciekawsze. 
avatar
Vlod
29.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda mi Karpowa z którego "uszło powietrze" przez powtórkę wygranego biegu.....