67 
Pierwszy łuk to cykl felietonów Zenona Plecha, znakomitego żużlowca, wicemistrza i brązowego medalisty Indywidualnych Mistrzostw Świata.
***
Ostatni weekend przyniósł wiele emocji. Najciekawiej było oczywiście na derbach w Gorzowie Wielkopolskim. Cieszy mnie to, jak w meczu tym wypadł Jarosław Hampel. Byłem jedną z tych osób, które mówiły po jego kontuzji, że on potrzebuje przede wszystkim czasu i nie należy go skreślać. Podczas meczu ze Stalą Gorzów to był już ten stary, dobry Jarek. Myślę, że to nie ostatnie słowo, jakie powiedział w tym sezonie.
Ekantor.pl Falubaz pokazał, że jest mocny i w kontekście walki o mistrzostwo Polski, trzeba brać ten zespół pod uwagę. Nie wybiegałbym jednak tak daleko myślami, bo w zasadzie każda kolejka przynosi nowe, całkiem zaskakujące rozstrzygnięcia. Stal nie wygrała jadąc u siebie, ale brak Krzyśka Kasprzaka zrobił na pewno swoje. Moc tego zespołu będzie można oceniać po jego powrocie.
Warto przy tym zaznaczyć, z gorzowską młodzieżą nie jest tak źle, jak niektórzy mówili. Młody Alan Szczotka wygrał bieg juniorski, a Rafał Karczmarz w każdym swoim wyścigu przyjeżdżał na punktowanej pozycji - i to z bonusami. Trener Stanisław Chomski może być więc zadowolony.
Wygląda na to, że kluby z województwa lubuskiego będą walczyć o najwyższe cele. Zmartwienia mają natomiast w Częstochowie. Negatywnym wydarzeniem weekendu była wypowiedź juniora Włókniarza, Oskara Polisa, który obraził swego rywala. Nie przystoi, by żaden, a zwłaszcza młody sportowiec, wypowiadał takie słowa. Uważam, że nie bez winy są osoby, które tego zawodnika prowadzą. Już dawno powinna odbyć się z nim rozmowa wychowawcza. Jak nie ma pracy w klubie, to takie są potem efekty.
Zenon Plech
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód
Czy podzielasz zdanie Zenona Plecha? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
