Nie będzie szansy dla Kinga. Bajerski nie ma gdzie go wstawić

Daniel King znalazł pracodawcę w lidze polskiej, ale wiele wskazuje na to, że na debiut będzie musiał jeszcze poczekać. Frederik Jakobsen i Władimir Borodulin nie zawodzą trenera Naturalnej Medycyny PSŻ-u Poznań.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Daniel King / Na zdjęciu: Daniel King
Ci dwaj obcokrajowcy są liderami poznańskiej drużyny. W związku z tym nie ma powodu, by odstawiać ich od składu. Władimir Borodulin pasuje się na 12. miejscu w zestawieniu najskuteczniejszych zawodników 2. Ligi Żużlowej (średnia biegopunktowa 2,069), natomiast Frederik Jakobsen jest 16. żużlowcem najniższej polskiej klasy rozgrywkowej.

O zawodników zagranicznych trener Tomasz Bajerski może być spokojny, więc póki co z pewnością nie będzie chciał sprawdzić Daniela Kinga. Tym bardziej, że w najbliższą niedzielę Naturalną Medycynę PSŻ Poznań czeka trudna walka o ligowe punkty z GTM Startem Gniezno. Znajomość owalu w stolicy Wielkopolski, jaką dysponują Borodulin i Jakobsen, może być więc niesłychanie ważna.

- Nasi obcokrajowcy jeżdżą dobrze, więc nie ma gdzie go wstawić. Jakobsen i Borodulin prezentują się najlepiej, jeśli chodzi o naszą drużynę. Przydałby się jeszcze jeden Polak, który robiłby 6-8 punktów - spostrzegł Bajerski.

Krajowi zawodnicy PSŻ-u zawodzą, ale szkoleniowiec zespołu nie ma zbyt wielkiego pola manewru. Trudno mówić o jakichś wzmocnieniach z zewnątrz, bo rynek jest mocno przetrzebiony i znalezienie kogoś, kto punktowałby na przyzwoitym poziomie, graniczy z cudem.

ZOBACZ WIDEO PA: znakomite widowisko i triumf Arsenalu. Zobacz skrót meczu z Chelsea Londyn [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy trener Bajerski powinien twardo stawiać na duet Borodulin-Jakobsen?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×