Stal i GKM chciały jechać, ale deszcz przestał padać za późno

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Zawodnicy Stali Gorzów na torze
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Zawodnicy Stali Gorzów na torze

W piątek w Gorzowie Wielkopolskim miało się odbyć spotkanie 9 kolejki PGE Ekstraligi, ale na przeszkodzie stanął deszcz. Padać skończyło o 20.50. Za późno. Nie było szans na to, by przygotować tor do jazdy na sensowną godzinę.

Nie doszedł do skutku piątkowy mecz Cash Broker Stal - MRGARDEN GKM Grudziądz. Wszystko przez deszcz, który padał do 20:50. Było już za późno, by rozpocząć prace torowe.

- Wiadomo, że najlepiej jest odjechać mecz w pierwotnym terminie - przyznał Stanisław Chomski, trener gospodarzy. - Mieliśmy jednak określony czas na przygotowanie nawierzchni. To była kwestia czasu. Piaskarka przynajmniej cztery razy by musiała wyjechać na tor, aby go przygotować. Potrzebne było około godziny i dopiero wtedy można by było określić czy dało by radę odjechać ten pojedynek - dodał szkoleniowiec mistrzów Polski.

W podobnym tonie wypowiadał się trener MRGARDEN GKM-u Grudziądz. - Gospodarz próbował przygotować tor. Obie drużyny chciały jechać, jednak chodziło o czas. Ze względu na godzinę sędzia zdecydował się odwołać mecz - powiedział Robert Kempiński.

Oba zespoły ponownie spotkają się w Gorzowie w najbliższą niedzielę, 18 czerwca, o godzinie 19:00.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Możliwy deszcz w całej Polsce

Komentarze (11)
Eddybyk15
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fajnia piaskarka super że się walczy by mecz się odbył wszystko fajne.. Tylko na przyszłość proponuje by kamery nie pokazywały tej piaskarki z Tym panem na niej bo gdyby się doczepila inspekcja Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sędzia zawsze próbuje wszystkiego aby mecz się odbył. Jeżeli deszcz doleje renowacja nie przynosi rezultatów jedynie w ostateczności odwołuje się zawody .Ważniejsze zdrowie zawodników. 
Jedi
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie dało rady odjechać tego meczu wczoraj. Nawet jakby po tych opadach co zaczęły się w trakcie próby toru - i które trwały tak z 0,5h, ogarnęliby tor może do 21:30. A po 22 i tak w Gorzowie zn Czytaj całość
AMON
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wielkie BRAWA DLA PANA SKRZYDLEWSKIEGO ŻE WALCZY O DACH NA POWSTAJĄCYM STADIONIE W ŁODZI ! 
avatar
Pogromca bydła
17.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
W Gorzowie ciągle się nie dorobili plandeki?