Dylemat w Falubazie. Marek Cieślak znów musi wybierać

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Tomasz Gollob walczy z Andriejem Karpowem
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Tomasz Gollob walczy z Andriejem Karpowem

W niedzielę Jacob Thorssell po raz drugi wystąpił w Ekantor.pl Falubazie Zielona Góra. Szwed kapitalnie rozpoczął zawody, ale potem zgubił prędkość. Zenon Plech uważa, że na Fogo Unię Leszno lepszym wyborem będzie Andriej Karpow.

Jacob Thorssell pozostawił po sobie niezłe wrażenie w Toruniu, gdzie jego drużyna wygrała 46:44. Ktoś powie, że końcówka spotkania w jego wykonaniu nie była udana. To prawda, ale całościowo jazda 23-latka mogła się podobać. Cztery punkty zdobyte na torze, na którym jechało się pierwszy raz w karierze, to nie jest żadna tragedia.

Zenon Plech jest pod wrażeniem przede wszystkim pierwszego startu Thorssella. - Wtedy wypalił tak, że ja przecierałem oczy ze zdumienia - mówi. Potem była jednak równia pochyła. - Należy pamiętać, że Jacob widział ten tor pierwszy raz na oczy. Być może to zaważyło na jego wyniku. W pierwszym wyścigu pokazał się jednak z bardzo dobrej strony, jechał środkiem toru. To wystarczyło, żeby dowieźć trójkę - przyznaje wicemistrz świata z 1979 roku.

Jak bumerang wraca więc pytanie, kto wystąpi w następnym starciu pomiędzy Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra a Fogo Unią Leszno. Marek Cieślak będzie musiał postawić na Thorssella lub Andrieja Karpowa. - Po niedzielnym meczu spróbowałbym jednak tego drugiego - deklaruje Plech, który pamięta o fatalnym upadku Ukraińca w Grudziądzu, gdzie ostro potraktował go Krzysztof Buczkowski. - Do meczu jest jeszcze trochę czasu, więc Andriej ma czas się wykurować - oznajmia nasz rozmówca.

Kto by nie pojechał, ekipa z Winnego Grodu będzie faworytem niedzielnego spotkania. Podopieczni Piotra Barona mają duże wahania formy, choć w poprzedniej kolejce łatwo poradzili sobie z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochowa (57:33). - Emil Sajfutdinow to już nie jest ten sam Emil, co kiedyś. W Lesznie mają za to ten atut, że Piotr Pawlicki pojechał znakomicie. Juniorzy Falubazu wcale nie muszą być słabsi od młodzieżowców Unii. Zgardziński w Toruniu próbował walczyć i jechał całkiem ładnie - kończy Zenon Plech.

Niewykluczone również, że w niedzielę szansę dostaną zarówno Thorssell, jak i Karpow. Nie w pełni sił po spotkaniu w Toruniu jest przecież Jason Doyle.

ZOBACZ WIDEO Nie wszyscy są jak Darcy Ward czy Bartosz Zmarzlik

Komentarze (49)
avatar
APATOR-1962
21.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przemysław Termiński
7 godz. ·
Wg red.Ostafinskiego zmiana w składzie Falubazu to niemal filozoficzny dylemat p.Cieslaka.... a zmiana w składzie GetWell to chaos wprowadzany przez p.Gajewskieg
Czytaj całość
avatar
RychuApator
21.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mareczek przyjął browara na banie ,teraz ma chaos w głowie i nie wie co zrobić :) 
avatar
yes
21.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Marek Cieślak znów musi wybierać" - niezależnie od okoliczności, skład musi byćwybrany.
Nie może być przecież: kto pierwszy, ten lepszy ;) 
avatar
Falubaz666
21.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Falubaz podał awizowany:
9. J.Hampel
10. J.Thorsell
11. P.Dudek
12. J.Doyle
13.P.Protasiewicz
14. ?
15. A.Zgardziński 
avatar
dejwidZG
21.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W TAKIM meczu, na w69 zdecydowanie postawiłbym na Karpova. Bez żadnego "ale".